Być może zapadnie też decyzja o utworzeniu specjalnej, "gorącej linii" telefonicznej.

Chiny, Koreę Południową i Japonię łączą silne więzi ekonomiczne, ale między tymi państwami wciąż istnieje wiele napięć. Sięgają one jeszcze czasów II wojny światowej, kiedy Japonia okupowała Półwysep Koreański i część Chin.

Ostatnie spotkanie w tym formacie odbyło się w kwietniu 2012 roku. Rok później zostało ono odwołane po tym, jak premier Japonii Shinzo Abe odwiedził świątynię, w której czci się żołnierzy poległych w wojnie, w tym zbrodniarzy wojennych. Doprowadziło to do przejściowego kryzysu w relacjach z Chinami i Koreą Południową.

>>> Czytaj też: Chiny mają nową strategię. Powstanie klasa średnia i kraj dobrobytu

Reklama