Na europejskich parkietach przewaga zwyżek pomimo niepokoju związanego z niespodziewanym atakiem terrorystycznym w Manchesterze. Z pola widzenia graczy rynkowych nie schodzą obawy związane z działaniami amerykańskiej administracji prezydenta Donalda Trumpa - podają maklerzy.

Co najmniej 19 osób zginęło, a 59 zostało hospitalizowanych po zamachu terrorystycznym, do którego doszło w poniedziałek wieczorem przed halą widowiskową w Manchesterze, w północno-zachodniej Anglii.

Do zdarzenia doszło ok. 22.35 czasu lokalnego (23.35 czasu polskiego) w pobliżu wejścia do liczącej 21 tys. miejsc Manchester Arena, tuż po zakończeniu koncertu amerykańskiej piosenkarki Ariany Grande.

Brytyjska premier Theresa May zapewniła w oświadczeniu wydanym z poniedziałku na wtorek, że rząd "pracuje, aby ustalić szczegóły tego, co jest traktowane przez policję jako przerażający atak terrorystyczny" i dodała, że "wszystkie nasze myśli są z ofiarami i rodzinami tych, którzy zostali poszkodowani".

Część partii politycznych, m.in. proeuropejscy Liberalni Demokraci i Szkocka Partia Narodowa, zapowiedziało zawieszenie kampanii przed zaplanowanymi na 8 czerwca wyborami parlamentarnymi do Izby Gmin.

Reklama

We wtorek administracja Białego Domu przedstawi w Kongresie projekt dotyczący m.in. propozycji cięcia wydatków na szereg programów socjalnych, poza Medicare (opieka zdrowotna) i Social Security (emerytury i renty), wzrostu dynamiki PKB do 3 proc. rocznie w 2021 r. oraz szczegółów planu podatkowego.

Wstępna propozycja budżetowa Trumpa z marca zakładała cięcie wydatków w przyszłym roku podatkowym o 54 mld USD.

W dokumencie ma być również mowa o pakiecie 200 mld USD wydatków na infrastrukturę w ciągu dekady, co ma zachęcić sektor prywatny i samorządy do inwestycji w ten obszar na poziomie co najmniej 800 mld USD. Rząd federalny pracuje nad systemem grantów i pożyczek oraz innych rozwiązań, które miałyby częściowo sfinansować inwestycje.

W ciągu 10 lat cięcia wydatków budżetowych w USA mają wynieść 3,6 biliona USD.

Trump w trakcie kampanii przed wyborami obiecywał w ciągu dekady zainwestować w infrastrukturę 1 bln USD.

Z pola widzenia nie schodzą jednak ujawnione w ostatnim czasie działania administracji prezydenta Donalda Trumpa - to powoduje, że inwestorzy bardziej niż stanem globalnej gospodarki interesują się sprawami politycznymi związanymi z USA.

"Ryzyko związane z działaniami Donalda Trumpa i obawy geopolityczne wynikające m.in. z doniesień z Manchesteru powodują, że rynki mają dziś awersję do ryzyka" - mówi Ayako Sera, strateg rynku w Sumitomo Mitsui Trust Bank Ltd. w Tokio.

Tymczasem prezydent USA rozpoczyna we wtorek wizytę we Włoszech i Watykanie. W środę amerykański przywódca spotka się z prezydentem Włoch Sergio Mattarellą i premierem Paolo Gentilonim. Na audiencji przyjmie go też papież Franciszek.

Inwestorzy poznali końcowe wyliczenia PKB w Niemczech, z których wynika, że gospodarka tego kraju miała dobry początek roku.

Produkt Krajowy Brutto Niemiec wzrósł w I kwartale 2017 r. o 0,6 proc. kdk, po uwzględnieniu czynników sezonowych - poinformował Federalny Urząd Statystyczny w Wiesbaden w końcowych wyliczeniach. Wstępnie spodziewano się wzrostu PKB kdk o 0,6 proc., po wzroście w IV kw. o 0,4 proc.

W ujęciu rdr PKB Niemiec wzrósł w I kwartale o 1,7 proc. Tu szacowano wzrost PKB o 1,7 proc., po wzroście w IV kw. o 1,8 proc.

Urząd statystyczny podał, że bez uwzględniania czynników sezonowych PKB Niemiec wzrósł w I kwartale o 2,9 proc. rdr po wzroście w IV kw. o 1,3 proc. Tu oczekiwano wstępnie 2,9 proc.

Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym Francji, przygotowywany przez Markit Economics, wyniósł zaś w maju 54,0 pkt. wobec 55,1 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca - podano wstępne dane. Analitycy szacowali 55,2 pkt.

PMI w sektorze usług Francji wyniósł w maju 58,0 pkt. wobec 56,7 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca, a analitycy szacowali 56,7 pkt.

Wkrótce publikacja wyliczeń PMI w sektorze przetwórczym i w usługach po pierwszej połowie maja w Niemczech i w strefie euro.

O 10.00 w Niemczech zostanie opublikowany wskaźnik IFO za maj.

A po południu: o 15.45 wskaźnik PMI w przemyśle i usługach w USA w maju, o 16.00 - dane o sprzedaży nowych domów w USA w kwietniu.

Lael Brainard z Fed stwierdziła podczas wystąpienia w Minneapolis, że nie widzi znaczącego postępu w zakresie inflacji bazowej.

Z kolei Charles Evans, prezes Fed z Chicago, ocenił, że niższe stopy procentowe stanowią duże wyzwanie dla decydentów polityki pieniężnej, próbujących ustabilizować gospodarkę.

"Ważnym krokiem w kierunku zagwarantowania prężnego systemu gospodarczego i finansowego jest zapewnienie, aby nominalne stopy procentowe pozostały powyżej ich efektywnej dolnej granicy" - stwierdził Evans podczas wystąpienia w Szanghaju.

"Najważniejszym sposobem, aby to zrobić jest to, by bank centralny miał jasność, że podejmuje wszelkie niezbędne działania, aby osiągnąć wyznaczone cele. W USA mandat Fed zakłada osiągnięcie maksymalnego zatrudnienia i celu inflacyjnego wynoszącego 2 proc." - dodał.

O 15.00 i 21.00 wystąpi na konferencji szef Fed z Minneapolis Neel Kashkari, a na 23.00 zaplanowane jest wystąpienie szefa Fed z Filadelfii - Patricka Harkera.

Poniżej indeksy w Europie - godz. 09.10

Indeks Kraj Wartość (pkt.) 1D (%) 1W (%)
Euro Stoxx 50 Strefa euro 3585,40 0,25 -1,55
DAX Niemcy 12637,97 0,15 -1,30
FTSE 100 W.Brytania 7501,54 0,07 -0,27
CAC 40 Francja 5345,90 0,43 -1,11
IBEX 35 Hiszpania 10782,20 -0,10 -1,82
FTSE MIB Włochy 21351,40 0,15 -2,00