Rosyjski prezydent zaznaczył przy tym, że Moskwa zrobi wszystko, by sytuacja na wschodzie Ukrainy została rozwiązana w ramach procesu mińskiego.

Putin wypowiadał się podczas dorocznej telekonferencji z obywatelami. Odpowiadał na pytanie rosyjskiego pisarza Zachara Prilepina, który wyraził podejrzenie, że Ukraina wykorzysta zbliżające się piłkarskie mistrzostwa świata w Rosji, by podjąć atak w Donbasie.

Putin wyraził nadzieję, że "nie dojdzie do takich prowokacji" i dodał, że jeśli do nich dojdzie, to będzie miało to "bardzo poważne skutki dla państwowości ukraińskiej".

>>> Czytaj też: Nad Niemcami zbierają się czarne chmury. Berlin może zabiegać o wsparcie Warszawy

Reklama