Jeśli Trybunał Sprawiedliwości UE orzeknie tak, jak w sprawie Vueling Airlines rekomenduje rzecznik generalny, to zaświadczenia A1 potwierdzające podleganie ubezpieczeniom społecznym w kraju ich wydania będą mogły być kwestionowane także przez instytucje kraju, w którym praca jest wykonywana. Rozpatrujące tę sprawę sądy francuskie zwróciły się do TSUE z pytaniem, czy muszą uznawać ważność formularza E101 (poprzednika A1), gdy jego wydanie ewidentnie wiązało się z przestępstwem. Zdaniem rzecznika – mogą, mimo że dotychczas trybunał stał na stanowisku, że dokumenty te mogą zostać wycofane jedynie przez podmiot je wydający. Jeśli w kraju wykonywania pracy stwierdzano, że A1 nie powinno było zostać wydane, jedyne, co można było zrobić, to zwrócić się do instytucji wydającej o weryfikację spełnienia przesłanek do otrzymania zaświadczenia w tzw. procedurze dialogu.
Reklama
Reklama
Jeśli Trybunał Sprawiedliwości UE orzeknie tak, jak w sprawie Vueling Airlines rekomenduje rzecznik generalny, to zaświadczenia A1 potwierdzające podleganie ubezpieczeniom społecznym w kraju ich wydania będą mogły być kwestionowane także przez instytucje kraju, w którym praca jest wykonywana. Rozpatrujące tę sprawę sądy francuskie zwróciły się do TSUE z pytaniem, czy muszą uznawać ważność formularza E101 (poprzednika A1), gdy jego wydanie ewidentnie wiązało się z przestępstwem. Zdaniem rzecznika – mogą, mimo że dotychczas trybunał stał na stanowisku, że dokumenty te mogą zostać wycofane jedynie przez podmiot je wydający. Jeśli w kraju wykonywania pracy stwierdzano, że A1 nie powinno było zostać wydane, jedyne, co można było zrobić, to zwrócić się do instytucji wydającej o weryfikację spełnienia przesłanek do otrzymania zaświadczenia w tzw. procedurze dialogu.