42 mld euro na współpracę z krajami Morza Śródziemnego

Do śródziemnomorskich partnerów Unii należą m.in. Algieria, Egipt, Izrael, Jordania, Liban, Libia, Maroko, Palestyna, Syria i Tunezja. Ogłoszony przez szefową KE pakt zakłada zwiększenie unijnego budżetu przewidzianego na ten obszar do 42 mld euro. W jego ramach przewidziano inwestycje gospodarcze, a także w projekty związane z bezpieczeństwem czy migracją.

Z kolei szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas powiedziała dziennikarzom, że pakiet obejmuje ponad sto projektów: od wsparcia dla rozbudowy sieci 5G i poprawy łączności mobilnej w regionie, po inicjatywy skierowane do młodzieży oraz rozwój połączeń kolejowych, drogowych, morskich, a także rozmieszczenie podmorskich kabli przesyłających dane.

"Uniwersytet śródziemnomorski"

Komisarz UE ds. regionu Morza Śródziemnego Dubravka Šuica dodała, że celem paktu jest "łączenie młodych ludzi" poprzez rozszerzenie programów Erasmus Plus i Horyzont Europa (program finansowania badań naukowych). – Stworzymy coś na kształt "uniwersytetu śródziemnomorskiego" – mówiła.

Dodała, że pakt ma również wspierać uczelnie w regionie w tworzeniu wspólnych kierunków studiów i programów z partnerami z UE. – Będziemy też rozwijać partnerstwa dotyczące mobilności talentów z Marokiem, Tunezją i Egiptem oraz ułatwimy wydawanie wiz, zwłaszcza dla studentów z tych krajów – zapowiedziała Šuica.

Migracja – największe wspólne wyzwanie

Mówiąc o kwestii migracji, Šuica określiła ją jako "największe wspólne wyzwanie" i jednocześnie "wspólną szansę" dla obu stron. Wyjaśniła, że pakt ma wspierać działania związane z walką z nielegalną migracją i przemytem ludzi, a z drugiej ułatwiać ścieżki migracji "odpowiadające na potrzeby rynku pracy w Europie".

Šuica wskazała, że w celu pogłębienia współpracy z południowymi sąsiadami UE zostanie powołana nowa Dyrekcja Generalna ds. Bliskiego Wschodu, Afryki Północnej i Zatoki (DG MENA). Podkreśliła, że budżet na kooperację na tym kierunku został przez KE podwojony.

Propozycja KE dla regionu jest "bardziej pozytywna" niż Rosji i Chin

– Mamy tym krajom wiele do zaoferowania w ramach partnerskiej współpracy. Zależy nam na współdziałaniu w dziedzinie energii, łączności i surowców krytycznych – powiedziała Kallas.

– Nasza propozycja jest znacznie bardziej pozytywna niż ta, którą przedstawiają inni globalni gracze, ale musimy nad tym jeszcze popracować – dodała, odnosząc się do rywalizacji z Chinami i Rosją w regionie.