Z pomocą przychodzą jednak eksperci, którzy wskazują, jak można rozumieć kompetencje urzędu zapisane w rozporządzeniu. Zdaniem części z nich będzie to urząd nastawiony przede wszystkim na koordynowanie kontroli w państwach członkowskich. – W mojej ocenie w przypadku umów o prowadzenie wspólnych inspekcji wpływ na ich treść będą mieć interesy polityczne, a firmy mogą stać się ofiarą tej sytuacji – wskazuje Joanna Torbé, adwokat, partner zarządzający w Kancelarii Adwokackiej Joanna Torbé & Partnerzy. ©℗ C2–3
KTo