Koncern Sung Kai Properties awansował o 4,6 proc. w Hongkongu, gdzie również obniżono koszty kredytu. Japoński Mitsubishi Estate poszybował w górę na 10 proc. do czego przyczyniły się spekulacje, że centralny bank Japonii w tym tygodniu także zredukuje stopy.

W Chinach po zapowiedzi zwiększenia rezerw surowców na 8,1 proc. podskoczył stalowy koncern Angang Steel. Ale na przykład japońska Honda traciła 4,2 proc., gdyż decyzja Fedu spowodowała ostry spadek dolara i najwyższy od sierpnia 1995 roku kurs jena, ograniczając wpływy firm zarabiających, jak koncerny motoryzacyjne, głownie na eksporcie.

Regionalny indeks MSCi Asia Pacific powiększył się o 2,7 proc. W tym roku wskaźnik monitorujący prawie tysiąc firm wykazuje jednak nadal duze straty, sięgające 43 proc.

Indeks Nikkei 225 wzrósł na zamknięciu o 0,52 proc. i wyniósł 8.612,52 pkt. Chińskie giełdy zgodnie z odczytem wskaźnika CSI 300 wzbogaciły się o 0,4 proc. Południowokoreański Kospi z zyskiem 1,05 proc. otwiera peleton najlepiej zarabiających giełd kontynentu, gdzie bezspornym liderem został parkiet w Hongkongu. Indeks Hang Seng tuz przed końcem sesji zgromadził 1,60 proc.

Reklama

„To był bardzo silny sygnał, że USA zamierzają zrobić niemal wszystko, aby wesprzeć rynki i zapobiec pogarszaniu się sytuacji gospodarczej. Ale równocześnie potwierdza, że sprawy mają się coraz gorzej i teraz będzie coraz mniej pola do manewru” - oceniał decyzję Fed Masahiko Etui, menedżer z Mizuho Asset Management w Tokio.