Największa sprzedaż - w Sylwestra
Tradycyjnie rynek win musujących w Polsce charakteryzuje się bardzo dużą sezonowością. Największy udział w jego rocznej konsumpcji przypada właśnie na okres świąteczno – sylwestrowy. W tej chwili jest to udział około 40-procentowy w całorocznej sprzedaży tych trunków. Wraz ze wzrostem konsumpcji rozszerzać się będzie, jak w innych krajach europejskich, także spektrum okazji ich spożycia na okresy inne niż sylwestrowe wystrzały.
Rynek wina w Polsce rośnie cały czas
„Rynek wina musującego w Polsce od kilku lat jest rynkiem rosnącym. Przykładowo w roku 2007 notowany był wartościowy wzrost sprzedaży wina musującego w porównaniu do roku 2006 o około 8 proc. – powiedział Forsalowi Robert Ogór, prezes spółki Ambra, lider polskiego rynku win musujących.
Jego zdaniem, tendencja wzrostowa dotyczy generalnie całego rynku wina, co związane jest między innymi z zacieraniem różnic w kulturze picia alkoholu, jakie występują w Polsce w porównaniu do innych krajów europejskich. „ Nasze prognozy na ten rok przewidują wzrost na poziomie podobnym do ubiegłorocznego” - dodał.
Daleko nam jednak do Francuzów
Z roku na rok Polacy zwiększają wydatki na wina musujące, jednak daleko nam jeszcze do Francuzów, Włochów czy Hiszpanów.
- Za rok 2007 wzrost ilościowy był bowiem niższy niż wartościowy i wyniósł jedynie ok. 2 %. Coraz częściej Polacy sięgają po tak zwane wina z wyższej półki. W roku 2008 obserwowaliśmy również szybszy niż w latach ubiegłych ilościowy wzrost konsumpcji – powiedział prezes Ambry.
Liczy się marka, później cena
Polacy podobnie jak mieszkańcy innych krajów Unii Europejskiej zdecydowanie na pierwszym miejscu zwracają uwagę na markę. W dalszej kolejności kryterium wyboru stanowi stosunek ceny do jakości.
Preses Ambry przez ostatnie lata nie zaobserwował znaczących zmian w upodobaniach smakowych. Nadal dominuje preferencja do odmian półsłodkich raczej niż wytrawnych. - Wraz z rosnącą zamożnością rozszerza się natomiast spektrum zainteresowań w kierunku produktów z wyższej półki, których sprzedaż rosła w tym roku zdecydowanie najszybciej - podkreslił.
W dalszym ciągu najpopularniejsze są wina musujące z przedziału cenowego 10-15 złotych. Ale, zadaniem Robarta Ogóra zauważalny jest trend zwiększających się od kilku lat zakupów win z „wyższych półek”, to znaczy w cenach powyżej 20 złotych. - Dynamicznie rosła także sprzedaż oryginalnych szampanów, które są dostępne w cenach powyżej 100 złotych. Wina te stanowią jednak nadal wąską niszę w polskim rynku win musujących - ocenił.
„Według naszych prognoz popartych badaniami AC Nielsen wartościowy wzrost rynku w tym roku wyniesie około 11 proc. tym samym należy to odnieść do odpowiednio zwiększonych wydatków poczynionych przez polskiego konsumenta w tym zakresie” – podsumował prezes Ambry.
