„Dzisiaj możemy powiedzieć, że w zasadzie rozpoczęliśmy trzeci etap, czyli (…) odbudowy, przebudowy i uprzątania tego spustoszenia, które nawałnica wyrządziła” - powiedział Adamczyk na antenie Radia Kraków. Dodał, że wszystkie drogi krajowe i szlaki kolejowe w rejonach dotkniętych nawałnicami są przejezdne.

Jak podkreślił szef resortu infrastruktury, „państwo zdało egzamin z tej jakże wysokiej i bolesnej próby". "Wszyscy ci, którzy powinni działać, działali od początku” - mówił.

Według Adamczyka zniszczenia spowodowane przez zjawiska atmosferyczne były „olbrzymie”. "541 budynków zostało wyłączonych decyzją urzędników nadzoru z eksploatacji - ich użytkowanie zagraża zdrowi i życiu. W tym są 163 budynki mieszkalne, które trzeba gruntownie przebudować, a czasami odbudować" - poinformował.

„Wszystko wskazuje na to, że do końca sierpnia pracownicy nadzoru budowlanego dokonają przeglądu stanu technicznego wszystkich budynków i budowli” - zapowiedział minister i dodał, że według czwartkowego raportu skontrolowano pod względem stanu technicznego 6579 obiektów, w tym 2691 budynków mieszkalnych; do kontroli pozostało jeszcze 2607 budynków.

Reklama

„W trakcie tego sprawdzania stanu technicznego, czy nie zagrażają życiu i zdrowiu użytkowników, trwa szacowanie procentowe wielkości start, co pozwala praktycznie natychmiast samorządowcom wypłacać środki pomocowe” - zaznaczył Adamczyk.

Jak mówił w Radiu Kraków, jego apel do producentów materiałów budowlanych o nieodpłatne przekazywanie produktów osobom w najtrudniejszej sytuacji spotkał się „szerokim odzewem”. Dotąd różne firmy zadeklarowały przekazanie m.in. 700 ton cementu workowanego, betonu komórkowego czy pokryć dachowych.

„Jestem zdziwiony, ale też bardzo zadowolony, producenci wychodzą z bardzo szeroką ofertą (…). Zwróciłem się do wojewodów poszkodowanych regionów, żeby wraz z burmistrzami i wójtami ustalili zasady przekazania nieodpłatnego tych materiałów oraz ustalenia zasad sprzedaży materiałów budowlanych w tej specjalnej linii cenowej” - zaznaczył szef resortu infrastruktury.

Jak podkreślił, obecnie na terenach objętych kataklizmem nie odnotowuje się przypadków sztucznego zawyżania cen na materiały budowlane.

„Wszystko wskazuje na to, że wychodzimy z tego dramatu z bardzo dobrymi efektami działania, mimo tego że nie ogłoszono stanu klęski żywiołowej, widać nie był one potrzebny” - ocenił Adamczyk.

Minister przypomniał, że osoby, które utraciły dach nad głową w wyniku nawałnic będą miały pierwszeństwo w dostępie do mieszkań wybudowanych w ramach rządowego programu Mieszkanie plus.

„Ustawa jest tak skonstruowana, że pierwszeństwo w dostępie do mieszkań z zasobu mają osoby poszkodowane, które utraciły dach nad głową na skutek działania żywiołu - to zapisaliśmy w ustawie, nie wiedząc, że ta katastrofa, które przeszła i dotknęła poszkodowane regiony będzie miała miejsce. Założyliśmy, że należy zabezpieczyć interes obywateli, którzy na skutek działań żywiołu byliby poszkodowani” - wyjaśnił Adamczyk.

W wyniku nawałnic, które przeszły nad Polską w drugim tygodniu sierpnia zginęło sześć osób, ponad 50 zostało rannych. W całym kraju wiatr uszkodził lub zerwał dachy z prawie 4 tys. budynków, z czego 2,8 tys. to budynki mieszkalne. (PAP)