Prawo uchwalone w Queensland to wynik działań prowadzonych w celu wzmocnienia ochrony antyterrorystycznej w Australii. Daje ono policjantom więcej uprawnień zarówno podczas trwania ataku, jak i po zakończeniu zdarzenia - by łatwiej i bez nakazu mogli przeszukiwać osoby oraz pojazdy.

Niektóre spośród uzyskanych przez policję w Queensland uprawnień budzą niepokój organizacji obywatelskich w Australii. To między innymi prawo do zdalnego przejmowania kontroli nad telefonami, urządzeniami internetu rzeczy będącymi częścią wyposażenia domowego (takimi jak na przykład lodówki), czy kamerami monitoringu domowego i przemysłowego.

Warunkiem do wykorzystania uprawnień jest zaistnienie sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, zdrowia bądź bezpieczeństwa jednostek podczas zdarzenia o zwiększonym ryzyku.

"Mamy wszyscy nadzieję, że uprawnienia nadawane policji przez tę legislację nigdy nie będą musiały być wykorzystane w Queensland, jednak bądźmy realistami" - mówi Tim Mander, poseł z regionu Queensland.

Reklama

>>> Czytaj też: W co gra Kim? Wojnę z Koreą Płn. może wywołać błąd w ocenie przeciwnika