Warszawa, 21.02.2018 (ISBnews) - Orbis patrzy na wyniki 2018 r. "ze spokojem" i ocenia, że wzrost przychodu na dostępny pokój (revenue per available room, RevPAR) ma szansę być podobny, jak w 2017 r., kiedy wyniósł 6,5%, poinformował członek zarządu i dyrektor finansowy Marcin Szewczykowski. Według niego, spółka ma także dobrą pozycję gotówkową, która "daje miejsce" na akwizycje.
"Mówiliśmy, że ten rok [2017] będzie przede wszystkim rokiem ceny. I to prawda. Osiągnęliśmy bardzo wysoki poziom obłożenia, dlatego dalsze zwiększanie frekwencji jest coraz trudniejsze - w tym roku to było +1 pkt proc. [do 74,1%], z czego jesteśmy dumni. Niemniej jednak, ponad 3/4 wzrostu RevPAR-u jest dzięki cenie. Wydaje mi się, że ta struktura może być zachowana na kolejne lata, myślę, że z dużym prawdopodobieństwem możemy tak powiedzieć o 2018 r." - powiedział Szewczykowski podczas konferencji prasowej.
"Głęboko wierzę, że założenie wzrostu RevPAR-u na podobnym poziomie jest jak najbardziej możliwe" - dodał w rozmowie z dziennikarzami.
W 2017 r. przychód na 1 dostępny pokój wyniósł w grupie 184,1 zł wobec 172,9 zł rok wcześniej. Najsilniej wzrósł na Węgrzech - o 11,9% i w Czechach - o 8,7% r/r. W Polsce zwiększył się o 4,7%, a na pozostałych rynkach o 0,5%.
Szewczykowski wskazał także, że "dzięki naszej aktywnej działalności w temacie zarządzania ceną i kanałami dystrybucji jesteśmy wciąż w stanie osiągać lepsze wyniki".
"Ważnym czynnikiem, który pomaga jest wzrost gospodarczy i ten - wydaje się - w 2018 r. dosyć bezpieczny. Dlatego z dużym spokojem patrzymy na wyniki 2018 r." - kontynuował członek zarządu.
Według niego, spółka jest gotowa na ewentualne akwizycje hoteli.
"Nasza pozycja gotówkowa jest bardzo mocna, pomimo tego, że na koniec roku dokonaliśmy spłaty kredytu na ok. 100 mln zł. Nasza gotówka to blisko 215 mln zł. [Mamy] bardzo mocny wskaźnik dług netto do EBITDA: 0,7x. To także dowód na to, że jeśli znajdzie się jakiś ciekawy cel, żeby go przejąć, myślę, że mamy na to miejsce; zarówno dzięki gotówce, ale także bez większego problemu powinniśmy zdobyć finansowanie zewnętrzne" - powiedział CFO Orbisu.
Szewczykowski potwierdził także, że spółka chce pozostać dywidendową, choć według niego najważniejsze jest, by była wzrostową.
Podczas konferencji prasowej prezes Gilles Clavie mówił, że 2017 rok był okresem "dynamicznym i pełnym wyzwań". Według niego, taki sam będzie obecny rok. Przypomniał, że w tym roku Orbis otwarł już 3 hotele, w tym 2 na nowym rynku - w Słowenii.
W tym roku Orbis rozpocznie też dwa nowe projekty własne: w Krakowie i Budapeszcie. Łącznie spodziewa się, że będzie dodawał do sieci średnio jeden hotel miesięcznie, poinformował Clavie.
W 2017 r. Orbis rozwinął swoją sieć, otwierając 8 nowych hoteli (asset-light), oferujących 650 pokoi i wchodząc na dwa nowe rynki: Serbii oraz Bośni i Hercegowiny. Spółka wzmocniła także swoją obecność w regionie poprzez podpisanie 13 kolejnych umów (1 600 pokoi), w ramach planu rozwoju, obejmującego dzisiaj łącznie 38 projektów (ponad 5 000 pokoi). Orbis kontynuuje również realizację własnych inwestycji hotelowych: ibis Vilnius Center (164 pokoje) i ibis Styles Warszawa (178 pokoi) przyjmą pierwszych gości w 2018 roku. W ub.r. spółka zrealizowała 6 transakcji wykupu nieruchomości hotelowych na Węgrzech i przeprowadziła szereg modernizacji w hotelach położonych w kluczowych lokalizacjach. Łączna wartość nakładów inwestycyjnych przeznaczonych na te projekty wyniosła ponad 620 mln zł.
W lutym 2018 roku sieć Grupy Orbis składała się w sumie ze 126 hoteli, dysponujących 20,6 tys. pokoi. Większość z nich (ponad 70) funkcjonuje w Polsce.

Grupa Orbis jest największym operatorem hotelowym w Polsce i w Europie Środkowo-Wschodniej. Spółka jest notowana na GPW od 1997 r. Partnerem strategicznym Orbisu jest AccorHotels.

(ISBnews)