Getback podał w piątek, że rozpoczął przegląd potencjalnych opcji strategicznych, rozważy m.in. poszukiwanie inwestora strategicznego. Zarząd zwróci się do akcjonariuszy z wnioskiem o podwyższenie kapitału w dwóch transzach - poprzez emisję w formie subskrypcji prywatnej nie więcej niż 19.999.999 akcji i nie więcej niż 50.000.000 akcji.

"Mamy inwestorów strategicznych, który wesprą nasz długofalowy rozwój. Po pierwszej emisji planujemy niezwłocznie drugą, o wartości do 700 mln zł, do inwestorów długoterminowych, niestrategicznych - bo nie jest do inna firma windykacyjna - tylko zagraniczni inwestorzy finansowi, o horyzoncie inwestycji 7-10 lat. Będą to prawdopodobnie podmioty z zagranicy +dalekiej+. Jesteśmy po dużych, dobrych rozmowach" - powiedział Kąkolewski.

"1 mld zł dla spółki pozwoli kontynuować naszą dosyć wysoką dochodowość i mocno +uspokoić+ bilans. Rozwijaliśmy się na dosyć dużym lewarze i nastał czas by zmniejszyć koszt finansowania. Chcemy delewarować bilans, a 50 proc. środków przeznaczyć na utrzymywanie pozycji rynkowej. Nie planujemy dużego rozwoju zagranicznego, zrozumieliśmy, że rynek oczekuje od nas stabilizacji i 80 proc. biznesu będzie w Polsce, a 20 proc. za granicą" - dodał.

Prezes nie wykluczył, że nowy inwestor potencjalnie będzie mógł ogłosić wezwanie.

Reklama

"Technicznie, jeśli inwestor taki się pojawi, to taka opcja oczywiście istnieje" - powiedział Kąkolewski.

Akcje pierwszej transzy miałyby być przedmiotem ubiegania się o dopuszczenie do obrotu na GPW, przy czym akcje te stanowiłyby mniej niż 20 proc. dopuszczonych do obrotu na tym rynku, wobec czego nie wymagałoby to sporządzenia prospektu emisyjnego. Akcje wyemitowane w drugiej transzy zostaną dopuszczone do obrotu giełdowego po przejściu procedury przed Komisją Nadzoru Finansowego i zatwierdzenia prospektu emisyjnego.

Prezes poinformował, że z pierwszą emisją spółka może wyjść na rynek jeszcze w marcu.

"Chcemy to zrobić pod koniec marca, natychmiast po Walnym Zgromadzeniu. Mamy już inwestorów, którzy mówili, że są +chętni+, to krajowe TFI i fundusze emerytalne" - powiedział Kąkolewski.

"W kolejnych tygodniach będziemy +szli+ na rynek z tą dużą emisją, którą objąć mogą zagraniczni inwestorzy długoterminowi, finansowi. (...) źródło środków to głównie USA" - dodał.

Spółka podała, że jej zarząd w ostatnich miesiącach odbył kilka rund spotkań z inwestorami w Europie, USA oraz Kanadzie, gdzie - jak ocenia - spotkał się z dużym zainteresowaniem w szczególności ze strony inwestorów amerykańskich.

>>> Czytaj też: Morawiecki: Polska w '89 była swego rodzaju start-upem