W określonych przypadkach, ze względu na ważny interes publiczny, dopuszczono jednak ingerencję władzy publicznej w procesy konsolidacyjne na rynku. Zasady i warunki, na jakich może dojść do interwencji, reguluje ustawa antymonopolowa. Jednym z jej centralnych punktów jest kwestia łączenia się przedsiębiorców, a podstawowym zadaniem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) jest przeciwdziałanie konsolidacji, w wyniku której może dojść do zakłócenia, a w skrajnych przypadkach nawet do całkowitego wyeliminowania konkurencji.

Nie każda fuzja musi być zgłaszana do urzędu. Obowiązek uzyskania zgody dotyczy wyłącznie transakcji pomiędzy przedsiębiorcami, których łączny obrót w roku poprzedzającym zgłoszenie przekracza równowartość 1 mld euro na świecie lub 50 mln euro w Polsce. Te progi uległy podwyższeniu wraz z wejściem w życie w kwietniu 2007 r. nowej ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. Zmiana jest oczywiście korzystna dla przedsiębiorców, zyskali oni bowiem większą swobodę działalności.

Decyzje zakazujące połączenia wydawane są niezwykle rzadko - od 2004 roku były jedynie cztery takie przypadki. Głośnym rozstrzygnięciem był zakaz koncentracji w branży spirytusowej. W 2006 roku uznaliśmy, że przejęcie spółki Jabłonna, kontrolującej Polmos Lublin przez Carey Agri, będzie miało negatywne skutki dla rynku. W tym roku Urząd wydał jedną taką decyzję. Chodziło o przejęcie spółki Baterpol przez firmę Orzeł Biały, które mogło spowodować zanik konkurencji na rynku przetwarzania odpadów niebezpiecznych.

Możliwe jest również wydanie zgody warunkowej. Jest to zobowiązanie do sprzedaży części majątku lub określonego zachowania przez pewien czas. W zeszłym roku Urząd wydał dwie decyzje tego rodzaju. Jedną z nich była zgoda na przejęcie przez Multikino kin należących do Silver Screen, pod warunkiem że przedsiębiorca nie podejmie żadnych działań w celu nabycia praw do kolejnego multipleksu na określonym rynku. Drugą sprawą był zakup dyskontów Plus przez spółkę Jeronimo Martins - właściciela sieci Biedronka, która została zobowiązana do sprzedaży 38 sklepów. Natomiast w tegorocznej decyzji, w sprawie przejęcia przez Agros Nova spółki Kotlin, warunkiem była m.in. sprzedaż linii produkcyjnych przejmowanej spółki oraz prawa do znaków towarowych Sorella.

Niespełnienie warunków grozi uchyleniem decyzji oraz karą finansową, w wysokości do 10 tys. euro za każdy dzień zwłoki. Ta ostatnia sankcja grozi obecnie spółce Carrefour, która po przejęciu Ahold Polska nie sprzedała w terminie dwóch placówek handlowych. Przedstawione rodzaje decyzji wydawane są niezwykle rzadko. W zeszłym roku wydaliśmy aż 153 zgody na dokonanie transakcji. Trzeba bowiem pamiętać, że większość spraw jest neutralna dla rynku i nie prowadzi do ograniczenia konkurencji.

W 2009 roku spodziewamy się mniej wniosków o wydanie zgody. Istnieje bowiem zależność między liczbą koncentracji a koniunkturą - ich liczba jest wskaźnikiem oceny tendencji występujących w gospodarce. Fuzje i przejęcia są zjawiskiem charakterystycznym dla okresów prosperity. Natomiast w czasach dekoniunktury przedsiębiorcy są z kolei bardziej nastawieni na obronę swojej pozycji rynkowej i skupiają się bardziej na reorganizacji wewnętrznej, racjonalizując swoje wydatki. Poza tym w czasach wzrostu gospodarczego pozytywne efekty fuzji są bardziej widoczne, dlatego zarządy spółek częściej decydują się na takie transakcje.
Początek roku zdaje się potwierdzać tę tezę. Od 1 stycznia wpłynęło bowiem do UOKiK dziewięć wniosków o wydanie zgody na koncentrację, podczas gdy w takim samym okresie w zeszłym roku było ich około 30. Czas pokaże, jaka będzie ostateczna liczba transakcji zgłoszonych w tym roku.