"Nadchodzący tydzień będzie zdominowany przez publikacje polskich danych. Poznamy dane o aktywności gospodarczej za sierpień i indeksy koniunktury za wrzesień. We wtorek odbędzie się drugie wysłuchanie Polski w Radzie UE w sprawie łamania zasad praworządności" - napisano w raporcie Santander Bank Polska.

We wtorek GUS poda dane z rynku pracy. Ekonomiści ankietowani przez PAP Biznes szacują, że w sierpniu 2018 r. wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw wzrosły o 7,0 proc. rdr, a zatrudnienie wzrosło o 3,5 proc. rdr.

"Należy podkreślić, że z miesiąca na miesiąc struktura płac staje się coraz bardziej niezbilansowana – głównym źródłem napędowym pozostaje sektor budowlany, podczas gdy sektory, które dotychczas podatne były na problem niedoboru pracowników (np. handel, transport, administracja) raportują coraz niższe wzrosty" - napisali ekonomiści ING Banku Śląskiego.

W środę rynek pozna dane o produkcji. Z Konsensusu PAP Biznes wynika, że dynamika produkcji przemysłowej w sierpniu 2018 r. spowolniła do 5,2 proc. rdr z 10,3 proc.

Reklama

"Spadkowi dynamiki sprzyjało wygaszenie pozytywnego efektu kalendarza, a także bardzo wysoka baza odniesienia w przypadku produkcji energii. W średnim terminie wzrost produkcji przemysłowej będzie najprawdopodobniej stopniowo spowalniać wraz z wyhamowywaniem wzrostu popytu zagranicznego (m.in. słabnąca koniunktura w Niemczech)" - napisano w raporcie Pekao.

Tego dnia GUS poda także dynamikę produkcji budowlano-montażowej, wskaźniki cen produkcji za ubiegły miesiąc oraz odczyt koniunktury konsumenckiej we wrześniu.

Na czwartek zaplanowano publikację minutes z wrześniowego posiedzenia RPP, na którym Rada nie zmieniła stóp proc. Prezes NBP Adam Glapiński na konferencji po tym posiedzeniu podtrzymał, że jego zdaniem stopy procentowe pozostaną bez zmian "z bardzo dużym prawdopodobieństwem" do końca 2019 r., a możliwe, że i w 2020 r.

Miesięczny plan podaży obligacji skarbowych na wrzesień przewiduje 20 września aukcję zamiany, jednak 6 września w komunikacie przesłanym agencji Bloomberg resort finansów sygnalizował, że rozważa możliwość odwołania aukcji.

"W scenariuszu bazowym niezmiennie oczekujemy stopniowego wzrostu krzywej w części środkowej i na dłuższym końcu w decydującym stopniu w odpowiedzi na utrwalający się trend na rynkach bazowych. (...) Krzywa powinna wystromić się biorąc pod uwagę stabilizację rentowności krótkoterminowych serii pod wpływem wciąż łagodnej retoryki Rady Polityki Pieniężnej" - napisali ekonomiści Pekao.

W piątek GUS poda odczyt sprzedaży detalicznej za lipiec. Konsensus PAP Biznes przewiduje, że wzrosła ona o 8,5 proc. rdr wobec 9,3 proc. miesiąc wcześniej.

"W kierunku jej zmniejszenia oddziaływały niekorzystne efekty kalendarzowe oraz efekty wysokiej bazy sprzed roku" - napisano w raporcie Credit Agricole.

Sezon wyników na GPW dobiega końca. W tym tygodniu wyniki podadzą mniejsze spółki, m.in. Elektrobudowa (poniedziałek), ZE PAK i Wittchen (czwartek), Gino Rossi (piątek).

Po zakończeniu piątkowej sesji wejdzie w życie decyzja o zaklasyfikowaniu Polski jako rynku rozwiniętego przez FTSE Russell oraz Stoxx. Od poniedziałku, 24 września polskie spółki zostaną włączone do indeksów rynków rozwiniętych opracowywanych przez te firmy.

Zdaniem analityków i zarządzających, reklasyfikacja wywoła w ujęciu netto podaż akcji ze strony pasywnych funduszy opierających się na indeksach FTSE Russell. Efekt ten, na wybranych spółkach, będzie łagodzony przez napływy związane z włączeniem ich akcji do Stoxx Europe 600.

*********************************

W UBIEGŁYM TYGODNIU

Złoty umocnił się wobec euro o 0,2 proc. w ubiegłym tygodniu, a do dolara o 0,8 proc. Rentowność polskich 2-letnich obligacji spadła o 1 pb, 5-letnich poszła w dół o 6 pb, a 10-letnich zniżkowała o 5 pb.

"Ostatni tydzień na rynku stopy procentowej przyniósł spadek rentowności polskich obligacji skarbowych. Było to o tyle ciekawe, że jednocześnie na rynkach bazowych utrzymywała się przecena US Treasuries i Bundów (w sektorze 10 lat notowania wzrosły powyżej odpowiednio: 3,0 proc. i 0,45 proc.)" - napisano w raporcie PKO BP.

"Wzrost cen polskich obligacji wynikać mógł częściowo z oczekiwań na ograniczenie podaży papierów skarbowych na rynku pierwotnym we wrześniu (pojawiły się bowiem spekulacje nt. możliwego odwołania aukcji zamiany 20 września), a także dzięki wypowiedziom płynącym z RPP tonującym ewentualne oczekiwania na podwyżki stóp procentowych" - dodano.

Na GPW w drugim tygodniu września spadki indeksów wyhamowały po kilkuprocentowych zniżkach na początku miesiąca.

WIG20 spadł o 1,6 proc. w ubiegłym tygodniu, mWIG40 wzrósł o 2,1 proc., sWIG80 i WIG poszły w dół po 0,5 proc.

Zdaniem Adama Woźnego, zarządzającego funduszami Union Investment TFI jednym z głównych powodów przeceny małych i średnich spółek na warszawskim parkiecie są umorzenia w funduszach inwestycyjnych.

"Akcje spółek z indeksów mWIG40 i sWIG80 mogą wydawać się już tanie i da się wśród nich znaleźć sporo zdrowych, mocnych biznesów, jednak wciąż nie ma pewności, czy kulminacyjna fala podaży jest za nami" - napisał w komentarzu.