W głosowaniu w tej sprawie, które odbyło się w czwartek z inicjatywy prezydenta Petra Poroszenki, ideę przekazania świątyni poparło 237 deputowanych w 450-osobowym parlamencie.

„Przedstawicielstwo Patriarchatu Ekumenicznego, będącego (w światowym prawosławiu – PAP) Cerkwią Matką, będzie sprzyjało wzmocnieniu związków i wsparcia dla Ukrainy w czasie powoływania niezawisłej Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej” – skomentował głosowanie Poroszenko.

W związku z trwającym procesem nadawania autokefalii Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej patriarcha ekumeniczny Bartłomiej I jeszcze we wrześniu skierował na Ukrainę dwóch swoich egzarchów (namiestników).

Biskup Daniel z USA oraz biskup Hilarion z Kanady nadzorują przygotowania do ogłoszenia tomosu (aktu) o niezależności Cerkwi na Ukrainie i to oni będą teraz korzystali z cerkwi św. Andrzeja.

Reklama

Świątynia ta została zbudowana w latach 1747-62 według projektu architekta Bartolomeo Rastrellego z inicjatywy carycy Elżbiety Romanowej. Cerkiew znajduje się na wzgórzu nad brzegiem Dniepru. Budowla jest własnością państwa, jednak od 2008 roku zarządzała nią nieuznawana za kanoniczną Ukraińska Autokefaliczna Cerkiew Prawosławna.

Patriarchat Konstantynopola potwierdził w ubiegłym tygodniu, że wszczyna procedurę nadania autokefalii Ukraińskiemu Kościołowi Prawosławnemu. Obradujący w Stambule Synod podjął też m.in. decyzję o odwołaniu anatemy (wyklęcia) dla obecnego zwierzchnika nieuznawanej dotąd przez Kościoły prawosławne Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Kijowskiego, Filareta oraz zwierzchnika Autokefalicznej Cerkwi Prawosławnej, Makarego.

W reakcji na te działania Synod Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej pod przewodnictwem patriarchy moskiewskiego i całej Rusi Cyryla zerwał stosunki z Konstantynopolem. Rosyjska Cerkiew uważa Ukrainę za swoje terytorium kanoniczne i sprzeciwia się jej niezawisłości.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)