Test przeprowadzono w niedzielę. Jego celem była weryfikacja parametrów aerodynamicznych i założeń konstrukcyjnych rakiety w locie naddźwiękowym. Przetestowano też sprawność komunikacji z rakietą podczas lotu przy użyciu zaprojektowanego przez SpaceForest autonomicznego systemu śledzenia i transmisji danych RASEL - poinformowała Polska Agencja Kosmiczna. Sprawdzono także m.in. przebieg tankowania rakiety po umieszczeniu jej na wyrzutni.
Podczas testu na drawskim poligonie pojazd rozwinął prędkość maksymalną 2 Ma. W 50 sekund osiągnął pułap 15 km - maksymalny ustalony na drawskim poligonie ze względów bezpieczeństwa. Jak wyjaśnił prezes firmy SpaceForest Robert Magiera, pułap ten nie jest ograniczeniem z punktu widzenia osiągów rakiety, ale wystarcza, aby rozwinąć prędkość naddźwiękową i przetestować właściwości aerodynamiczne pojazdu w warunkach znacznie już rozrzedzonego powietrza.
"Test pozwolił nam również potwierdzić wcześniejsze obliczenia dotyczące ilości paliwa, które należało zatankować, aby tego pułapu nie przekroczyć. Cieszymy się, że udało nam się zweryfikować nasze założenia z bardzo dużą dokładnością" – powiedział Magiera. Dodał, że podobnie jak po pierwszym teście, odzyskano wszystkie elementy rakiety "w stanie nadającym się do odbycia kolejnego lotu".
"Niezmiernie ważne jest również to, że w aspekcie przygotowań do startu udało nam się bezbłędnie przeprowadzić procedurę tankowania rakiety po umieszczeniu jej na wyrzutni. Ponieważ taka procedura jest wymagana przez obsługę portów m.in. w Szwecji czy Norwegii, przetestowanie jej jest warunkiem koniecznym, aby móc z nich korzystać w celach komercyjnych" - zaznaczył prezes SpaceForest.
Pierwszy lot rakiety odbył się 2 listopada br. na lotnisku wojskowym w Babich Dołach koło Gdyni. Pojazd został wystrzelony na wysokość 1000 metrów. Lot przebiegł pomyślnie, a całość systemu nośnego udało się odzyskać.
Rakieta BIGOS 4 ma wysokość 5500 mm i 204 mm średnicy. Pozbawiony materiału pędnego pojazd waży 65 kg; jego masa startowa wynosi 100 kg. Konstrukcja może być w 100 proc. odzyskana i gotowa do ponownego użycia w czasie do 72 godzin od poprzedniej misji.
BIGOS 4 jest modelem w skali 1:2 przyszłej rakiety suborbitalnej z kategorii SIR (ang. Suborbital Inexpensive Rocket - Niedroga Rakieta Suborbitalna) o nazwie PERUN, która jest projektowana i rozwijana przez SpaceForest w ramach projektu dofinansowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBR). Celem projektu jest stworzenie pierwszej polskiej rakiety zdolnej wynosić 50 kg ładunku na pułap 150 km.
Jak poinformowała Polska Agencja Kosmiczna, wystrzelenie rakiety BIGOS 4 jest jednym z istotnych wydarzeń dla polskiego przemysłu kosmicznego, które odbywają się w drugiej połowie listopada 2018 r. W poniedziałek odbyło się lądowanie na Marsie sondy InSight NASA, na pokładzie której znajduje się urządzenie penetrujące grunt marsjański z mechanizmem wbijającym opracowanym i wykonanym w Polsce przez firmę Astronika ze wsparciem krajowych przedsiębiorstw i instytutów naukowo-badawczych. Również na listopad zapowiadany jest start rakiety Falcon 9 firmy SpaceX, która ma wynieść na orbitę okołoziemską dwa polskie satelity: studenckiego PW-Sat2 i fińsko-polskiego ICEYE-X2 oraz satelitę ESEO/S-50, realizowanego pod auspicjami Europejskiej Agencji Kosmicznej, dla którego system telekomunikacji został przygotowany na Politechnice Wrocławskiej. Dobiegają też końca negocjacje prowadzone przez Polską Agencję Kosmiczną w sprawie dołączenia Polski do Europejskiego Konsorcjum SST (Space Surveillance and Tracking), co ma umożliwić rodzimym podmiotom udział w przedsięwzięciach finansowanych ze środków Unii Europejskiej.
Listopadowym wydarzeniom krajowego sektora kosmicznego towarzyszy kampania informacyjna "Poland in Space – kosmiczny listopad", realizowana przy wsparciu Polskiej Agencji Kosmicznej oraz Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii.(PAP)
autorka: Elżbieta Bielecka