Według resortu jeszcze w 2011 r. w Niemczech przebywało ok. 74,8 tys. Bułgarów.

Drugim krajem, do którego Bułgarzy najchętniej wyjeżdżają, jest Turcja, lecz ich liczba tam zmniejszyła się na przestrzeni lat. Obecnie w Turcji na stałe przebywa 350 tys. bułgarskich obywateli, o ok. 100 tys. mniej niż dziesięć lat temu. Nie ma jednak danych dotyczących tego, czy te 100 tys. osób wróciło z powrotem do kraju, czy wyjechało dalej, do Europy Zachodniej.

W USA i Grecji żyje po 300 tys. bułgarskich obywateli, w Hiszpanii 250 tys., w Wielkiej Brytanii 200 tys., we Włoszech 120 tys., w Kanadzie 70 tys., we Francji 60-80 tys., w Austrii 35 tys., na Cyprze, w Czechach i RPA po 25 tys., a w Szwajcarii 12 tys. Poniżej 10 tys. bułgarskich emigrantów osiedliło się w Norwegii, na Malcie, w Nowej Zelandii i Jordanii. MSZ podaje, że ok. 4 tys. Bułgarów mieszka na stałe w Polsce.

Łączna liczba bułgarskich emigrantów jest szacunkowa, ponieważ nie wszyscy są zarejestrowani w ambasadach czy zapisali się na listach wyborczych, i wynosi 2,2 mln osób. To więcej niż jedna czwarta oficjalnej liczby ludności Bułgarii szacowanej na ok. 7 mln. W połowie ub.r. ONZ podała, że populacja Bułgarii spadła poniżej 7 mln.

Reklama

Emigracja z Bułgarii zaczęła się tuż po transformacji politycznej w 1989 r. i z biegiem lat nie tylko nie spada, lecz nasila się. W latach 90. obejmowała głównie młodych wówczas i wykształconych specjalistów, później specjalistów średniego szczebla; następnie zaczęli emigrować również pracownicy fizyczni. Sondaże przeprowadzane w połowie ub.r. pokazały trend do emigracji nawet w grupie wiekowej powyżej 50 lat.

Obecnie bułgarscy pracodawcy narzekają na ogromny brak rąk do pracy. Poziom płac w Bułgarii od lat utrzymuje się na najniższym poziomie w UE.

Wśród wykwalifikowanych emigrantów największa jest grupa lekarzy i pielęgniarek. Niektórych specjalistów, m.in. anestezjologów i patologów, w Bułgarii drastycznie brakuje. Według danych Akademii Medycznej w Sofii ponad dwie trzecie absolwentów wyjeżdża za granicę natychmiast po otrzymaniu dyplomu. Większość młodych, udających się na zagraniczne studia, nie wraca do pracy do Bułgarii.

>>> Czytaj też: Bułgaria nie wyklucza wejścia do strefy euro w 2022 r.