Wystarczyły trzy tygodnie pandemii, aby sytuacja w fińskiej gospodarce znacznie się pogorszyła. Według prezesa Banku Finlandii Olliego Rehna, spadek PKB w tym roku może wynieść od 5 proc. do nawet 13 proc., zgodnie z danymi opublikowanymi na stronie internetowej banku centralnego. Tymczasem jeszcze trzy tygodnie temu bank szacował potencjalny spadek PKB na poziomie nie większym niż 4 proc..

Rehn ocenia, że fińska gospodarka dość szybko może odzyskać pełnię sił, jednak będzie to możliwe tylko przy założeniu, że środki ograniczające rozprzestrzenianie się epidemii nie będą utrzymywane przez długi czas oraz uda się zapobiec fali bankructw i masowemu bezrobociu.

Od połowy marca znaczna część napędzanej eksportem fińskiej gospodarki znajduje się w stanie zastoju. Zamknięte są granice, większość szkół i uniwersytetów. Zgromadzenia publiczne ograniczone są do 10 osób. Bary i restauracje również zostały zamknięte. Taki zastój odbija się na rynku pracy. Około 13 tys. osób straciło już pracę, a ponad 375 tys. osób jest zwolnionych z pracy tymczasowo i nie dostaje wynagrodzenia.

W bardziej optymistycznym scenariuszu przedstawionym przez bank centralny, środki podjęte przez rząd w celu powstrzymania pandemii Covid-19 zostaną złagodzone po 15 maja. Doprowadziłoby to do szybkiego ożywienia gospodarczego i przyspieszenia wzrostu o 6,9 proc. w 2021 r. Według banku centralnego realizacja tego scenariusza wymaga znacznego zwiększenia zdolności opieki zdrowotnej w kierunku przeprowadzania testów na koronawirusa, monitorowania i izolowania chorych.

Reklama

W najgorszym przypadku istniejące środki ograniczające epidemię mogą przeciągnąć się nawet do końca września. Tak długi przestój może sprawić, że fińska gospodarka skurczy się w 2020 r. nawet o 10,3 proc.

Według danych historycznych opracowanych przez Bank Finlandii, fińska gospodarka w czasie kryzysu finansowego skurczyła się o 8 proc. Natomiast rekordowy spadek PKB (o 16,1 proc.) Finowie zanotowali w 1917 r.

>>> Czytaj też: Kto będzie mógł skorzystać z nowego pakietu tarczy antykryzysowej? Znamy pierwsze szczegóły