W piątek stwierdzono 215 nowych przypadków zakażenia, a 16 osób zmarło. Kolejnych 123 pacjentów wyzdrowiało, co zwiększyło bilans wyleczych z Covid-19 do 2460.

Filipiny, obok Singapuru i Indonezji, pozostają jednym z krajów Azji Południowo-Wschodniej, które najbardziej ucierpiały w wyniku pandemii Covid-19.

Na dodatek w czwartek we wschodnie wyspy Filipin uderzył tajfun Vongfong; w jego następstwie zginęła co najmniej jedna osoba, a setki objektów przeznaczonych na kwarantannę związaną z Covid-19 oraz domów mieszkalnych zostało uszkodzonych. Bardzo silny wiatr i deszcz nie oszczędziły także upraw ryżu i kukurydzy w rejonie pięciu miast na wschodzie, które najbardziej ucierpiały w wyniku działania żywiołu.

"Zniszczenia, które widziałem, były bardzo duże. Dach jednego kościoła został całkowicie zerwany (...)" - powiedział agencji AP przez telefon gubernator prowincji Wschodnie Samar w regionie Wschodnie Visayas, Ben Evardone. Jak dodał, z grupą policji, wojska i lokalnych władz nie mógł pojechać do dwóch nawiedzonych przez żywioł miast Jipapad i Maslog, z powodu powalonych na drodze drzew.

Reklama

W regionie Bicol, na północny zachód od Wschodnie Visayas, ponad 145 tys. ludzi uciekło w piątek przed słabnącym już tajfunem do schronisk ratunkowych; ewakuację utrudniała epidemia koronawirusa.

Po uderzeniu we wschodnie wybrzeże Filipin tajfun Vonfong osłabł do silnej burzy tropikalnej, która skierowała się na północny zachód ku gęsto zaludnionej głównej wyspie Luzon. Maksymalna prędkość wiatru spadła do 110 km/h, ale władze ostrzegają, że wciąż jest niebezpiecznie, szczególnie w rejonach przybrzeżnych i w nisko położonych wioskach.

Tymczasem w sąsiedniej Malezji potwierdzono w piątek 36 nowych zakażeń koronawirusem, wskutek czego bilans infekcji od początku epidemii wzrósł do 6855. Tego dnia nie odnotowano żadnego zgonu; dotąd zmarło tam 112 osób zakażonych Covid-19. (PAP)