Raport został wydany przy kursie informatycznej spółki na poziomie 9,1 zł, a w poniedziałek o godz. 12.05 płacono za nie 9,5 zł.

Analitycy podali, że obniżenie wyceny metodą DCF w porównaniu z ostatnim raportem wynika w głównej mierze ze spadku rentowności sprzedaży, gdyż zakładają oni, iż w okresie spowolnienia presja na obniżanie zyskowności będzie znacząca.

"Wysoki backlog jeżeli chodzi o 2009 r. usprawiedliwia dwucyfrową dynamikę przychodów, jednak nieprzewidywalna ścieżka spowolnienia gospodarczego każe zweryfikować wcześniejsze optymistyczne oczekiwania, szczególnie w roku 2010. Ostatnim czynnikiem stojącym za obniżeniem wyceny jest wzrost premii za ryzyko do poziomu 6 proc." - napisano w raporcie.

Analitycy ryzyko związane z inwestycją w Qumak-Sekom oceniają jako niskie.

Reklama

"Stabilność wyników finansowych spółki Qumak-Sekom, brak zadłużenia oraz niska beta (0,86) i ryzyko niesystematyczne (0,5 proc.) skłaniają do stwierdzenia, iż ryzyko należy ocenić jako niskie. Kluczowym czynnikiem ryzyka dla spółki jest niepewna sytuacja makroekonomiczna Polski, która w połączeniu z ograniczonym dostępem do finansowania bankowego ogranicza w znacznym stopniu nakłady inwestycyjne" - napisano.

Według specjalistów z DM BZ WBK w Qumaku-Sekom jest obecnie 2,76 zł gotówki na akcję, co stanowi prawie 1/3 kapitalizacji spółki.