W lutym spadł on w ujęciu rocznym o ponad 49%. Paradoksalnie kiepskie dane z Kraju Kwitnącej Wiśni umocniły jena, co było wynikiem ograniczenia przez inwestorów transakcji opartych o carry trade. Kurs EUR/JPY spadł do pierwszego istotnego wsparcia 131,00. Jeśli poziom ten zatrzyma spadek wartości euro wyrażanej w japońskiej walucie, na kolejnych sesjach prawdopodobnie powróci ona do większych wzrostów.

W ślad za amerykańskimi parkietami obserwowaliśmy odreagowanie w notowaniach EUR/USD. Kurs tej pary walutowej zszedł poniżej poziomu 1,3500. Najbliższe istotne wsparcie dla EUR/USD znajduje się nieco powyżej 1,3400. Od tego czy zostanie ono dzisiaj pokonane czy też nie, zależeć będą losy wartości euro względem dolara na najbliższych kilku sesjach. Wpływ na losy tej pary walutowej mogą mieć publikowane dzisiaj dane z Niemiec i USA. O godz. 10.00 poznamy indeks Ifo, obrazujący nastroje w niemieckim biznesie. W godzinach popołudniowych, a dokładnie o 13.30 oraz 15.00 zostaną kolejno przedstawione ze Stanów Zjednoczonych dane dotyczące zamówień na dobra trwałe oraz sprzedaży nowych domów w lutym.

Na rynku polskim również będzie miało miejsce dość ważne wydarzenie – Rada Polityki Pieniężnej przedstawi decyzję w sprawie stóp procentowych. Prognozy zakładają obniżkę kosztu pieniądza o 25 pb. Taka decyzja w obecnej sytuacji się optymalna. Z jednej strony RPP zasygnalizuje nią chęć dalszego wspierania gospodarki, z drugiej – z uwagi na jej niezbyt dużą skalę, nie powinna ona zaszkodzić notowaniom złotego. Tradycyjnie już nie jest znana dokładna godzina ogłoszenia wspomnianej decyzji, krótkie jej uzasadnienie zostanie przedstawione o godz. 16.00.

Na początku dzisiejszej sesji obserwujemy osłabienie polskiej waluty. Kurs EUR/PLN pokonał wczorajsze maksima (4,5500), co otwiera mu drogę do wzrostów do 4,6000. Z większymi transakcjami inwestorzy mogą jednak wstrzymać się do czasu ogłoszenia przez RPP decyzji w sprawie stóp.

Reklama
ikona lupy />

Tomasz Regulski
Departament Doradztwa i Analiz
DM TMS Brokers S.A.