"Dziś rano mieliśmy minimalne, symboliczne osłabienie złotego, prawdopodobnie z powodu jednego większego zlecenia" - powiedział Robert Kęsicki, dealer Kredyt Banku. Dodał, że stało się to na bardzo płytkim rynku i można było od razu zobaczyć 2-3-groszowe osłabienie.

Zdaniem dealera, w czwartek euro/złoty powinien zachowywać się spokojnie i poruszać w range'u 4,52-4,60 wobec euro. "W najbliższych dniach spodziewam się natomiast umocnienia w kierunku 4,50 zł za euro, jeśli na rynku finansowym nadal będzie panował optymizm" - powiedział.

W czwartek po godz. 10-ej inwestorzy płacili za euro 4,5596 zł, a za dolara 3,3555 zł. Euro/dolar był kwotowany na 1,3579.

W środę ok. godz. 17:20 za jedno euro płacono 4,5410 zł, a za dolara 3,3534 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3548.

Reklama