Architekci polityki monetarnej powinni z ostrożnością oceniać informacje, na podstawie których można określić prognozy inflacji i wzrostu gospodarczego – powiedział we wtorek Ben Bernanke, przewodniczący Federalnej Rezerwy USA.

Według obserwatorów, w tym agencji Bloomberg, szef amerykańskiego banku centralnego zasygnalizował w ten sposób brak zdecydowania decydentów polityki monetarnej, właśnie ze względu na zwiększające się zagrożenie ze strony inflacji i słabnącej gospodarki.

Równocześnie Bernanke, który wstępował ze sprawozdaniem na forum komitetu bankowego Senatu USA, podkreślił, że głównym priorytetem Fed jest pomoc rynkom finansowym w celu powrotu do ich normalnego funkcjonowania.

Szef fed zabrał głos w dwa dni po wspólnych deklaracjach ministerstwa skarbu USA i banku centralnego na temat gwarancji dla hipotecznych gigantów, pararządowych firm Fannie Mae i Fredzie Mac, które w ciągu sześciu dni straciły 45 proc. wartości.

Reklama

Komitet Otwartego Rynku Fed spotyka się w Waszyngtonie 5 sierpnia. Inwestorzy oczekują, że stopy pozostaną bez zmian na poziomie 2 proc. Wśród maklerów 59 proc. opowiada się za wariantem podwyżki głównej stopy do 2,25 proc. lub wyższego progu do końca tego roku.

T.B., Bloomberg