Budowa nowego poziomu 1290 będzie decydować o przyszłości KWK Budryk wchodzącej w skład Jastrzębskiej Spółki Węglowej. 160 mln ton zasobów operatywnych i prawie 240 mln ton zasobów przemysłowych bardzo dobrego węgla koksowego typu 35.1 i 35.2 zalega w złożu kopalni Budryk, w pokładach między poziomem 1050 m i 1290 m. Przewiduje się, że wydobycie tego węgla ma się rozpocząć w 2014 roku.
Zanim jednak do tego dojdzie, trzeba będzie zrealizować kosztowne inwestycje, związane z budową poziomu 1290, wraz z transportem poziomym i pionowym. A także z wentylacją, systemem odmetanowania oraz klimatyzacją. Rozbudowany również zostanie zakład przeróbki mechanicznej węgla.
Projekt budowy nowego poziomu jest gotowy, a realizacja ruszyła już z miejsca. Trzeba między innymi pogłębić o 311 metrów szyb VI do poziomu 1290. Tak pogłębiony szyb będzie służył do dostarczania materiałów, a także dopływu powietrza.
– Urobek z poziomu 1290 będzie transportowany na poziom 1050, gdzie zostanie zabudowany nowy ciąg odstawy głównej. Na powierzchnię węgiel koksowy zostanie przetransportowany szybem I, w którym przewidziano zabudowanie nowego wyciągu skipowego – mówi Jarosław Zagórowski, prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Reklama
Potrzeba zrealizowania drugiego przedziału skipowego bierze się stąd, że po rozpoczęciu fedrunku węgla typu 35 z poziomu 1290, musi on być na dole kopalni oddzielony od dotychczas wydobywanego w kopalni Budryk węgla typu 34.2. Obu tych gatunków węgla nie można ze sobą mieszać, choćby przez różnicę w cenie sprzedaży. Inwestycja w poziom 1290 wydłuży żywotność Budryka i umożliwi utrzymanie dobowego wydobycia na poziomie około trzynastu tysięcy ton.
Inne kluczowe zadanie inwestycyjne KWK Budryk, wchodzącej w skład Jastrzębskiej Spółki Węglowej, to drążenie wytycznej wschodniej mające na celu udostępnienie partii B złoża. Tutaj koszt to ok. 29 mln zł. Na potrzeby ściany CW-2 pokł. 364/2 zostało zakupionych 166 sekcji obudowy zmechanizowanej.
Prowadzona jest też szeroko zakrojona modernizacja zakładu przeróbczego kopalni.
– Modernizowane jest teraz wzbogacanie zakładu przeróbczego wraz z węzłem odwadniania. Koszt tego przedsięwzięcia to 34 mln zł, z czego w tym roku zostaną nań przeznaczone 2 mln zł – mówi Jarosław Zagórowski.
Kopalnia Budryk całkiem nieźle sobie radzi. W pierwszym kwartale 2009 roku wydobycie wyniosło 12 897 ton na dobę, a łącznie wyniosło 812 500 ton. Z kolei w pierwszym kwartale 2008 roku wyniosło 14 333 tony na dobę, łącznie 903 000 ton. Zatrudnienie w Budryku w pierwszym kwartale 2009 roku wynosiło 2774 osoby, natomiast w pierwszym kwartale ubiegłego roku 2466 osób. Cena zbytu węgla wzrosła, co przełożyło się na dobre wyniki finansowe kopalni po pierwszym kwartale tego roku.
34 mln zł wyniesie koszt modernizacji zakładu przeróbczego kopalni Budryk wraz z węzłem odwadniania