Nafta Polska uzasadniła wniosek trwającymi jeszcze pracami legislacyjnymi nad nowelizacją kodeksu spółek handlowych i w związku z tym zaproponowała przełożenie rozpatrzenia projektów uchwał zmieniających statut PKN Orlen m.in. w zakresie wykonywania prawa głosów, które wniósł pod obrady zarząd.

Jeden z akcjonariuszy indywidualnych dopytywał, czy faktycznym powodem wniosku o przerwę w obradach ZWZ płockiego koncernu nie jest zbyt mała liczba głosów SP i spółek z nim związanych, by przegłosować zmiany w statucie. Przedstawiciel Nafty odciął się od tego typu spekulacji, oświadczając, iż nie będzie komentował wypowiedzi zawierających podteksty.

"Myślę, że zmiany do statutu, zabezpieczające spółkę przed nieznanymi akcjonariuszami działającymi w porozumieniu, zostaną uchwalone po wznowieniu obrad" - powiedział dziennikarzom po zakończeniu ZWZ prezes PKN Orlen Jacek Krawiec. Wyraził przy tym nadzieję, że czas, który pozostał do wznowienia posiedzenia, zostanie wykorzystany przez akcjonariuszy na niezbędne uzgodnienia.

Na początku czerwca PKN Orlen podał, iż celem proponowanych przez zarząd zmian w statucie spółki jest m.in. zwiększenie przejrzystości akcjonariatu i doprecyzowanie ewentualnych powiązań między akcjonariuszami. Według statutu płockiego koncernu, uchwała Walnego Zgromadzenia dotycząca zmian w statucie spółki, wymaga większości trzech czwartych głosów akcjonariuszy uczestniczących w posiedzeniu.

Reklama

Głównym elementem proponowanych przez zarząd PKN Orlen zmian jest doprecyzowanie istniejących już w statucie zapisów o ograniczeniu prawa wykonywania głosu przez akcjonariuszy z wyłączeniem SP, państwowej Nafty Polskiej oraz zagranicznego depozytariusza The Bank of New York. Ma to służyć ochronie płockiego koncernu przed kumulowaniem głosów udziałowców uchodzących za podmioty niezależne.

Proponowane zmiany mają pozwolić na identyfikację relacji łączących poszczególnych akcjonariuszy jako podmiotów powiązanych lub zależnych. W sytuacji, gdy zachodzi przypuszczenie co do nieujawnionych powiązań pomiędzy poszczególnymi akcjonariuszami, spółka ma prawo zażądać wyjaśnień, a w przypadku ich nieuzyskania, potraktować je jako podmioty powiązane i ograniczyć prawo głosu do 10 proc. akcji, nawet jeśli posiadają ich więcej.

Podczas wtorkowych obrad akcjonariusze płockiego koncernu udzielili absolutorium członkom zarządu i rady nadzorczej spółki z wykonania obowiązków w 2008 r. Absolutorium otrzymali m.in. byli prezesi: Piotr Kownacki, który zajmował to stanowisko do czerwca 2008 r. i Wojciech Heydel, który zajmował to stanowisko od czerwca do września 2008 r., a także Jacek Krawiec, obecny prezes spółki, powołany na to stanowisko we wrześniu 2008 r.

Akcjonariusze PKN Orlen przyjęli także sprawozdanie finansowe płockiego koncernu za 2008 r. i na wniosek zarządu spółki zdecydowali o pokryciu straty za 2008 r. z kapitału zapasowego. "Nigdy w historii spółki nie spotkaliśmy się z tak błyskawicznym pogorszeniem warunków zewnętrznych" - powiedział Krawiec, omawiając w imieniu zarządu skutki kryzysu gospodarczego, które wpłynęły m.in. na wycenę zapasów i wynik finansowy płockiego koncernu oraz jego grupy kapitałowej.

W 2008 r. ujemny raportowany wynik operacyjny PKN Orlen wyniósł 1,6 mld zł, a ujemny wynik skonsolidowany grupy kapitałowej ukształtował się na poziomie 2,5 mld zł.

W czasie wtorkowego posiedzenia akcjonariuszy płockiego koncernu, oprócz zmian w statucie spółki, nie rozpatrzono także projektu uchwały dotyczącej zmian w składzie rady nadzorczej, o co wnioskował SP - obie sprawy powrócą zatem pod obrady po ich wznowieniu 15 lipca.