Urząd Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF) przygotował propozycję nowelizacji ustawy o wezwaniu. Obecnie obowiązek ogłoszenia wezwania na wszystkie akcje spółki publicznej powstaje w przypadku zamiaru przekroczenia 66 proc. głosów. Oznacza to, że przejęcie kontroli nad spółką, z którym unijna dyrektywa wiąże obowiązek złożenia oferty na wszystkie akcje jako środka ochrony akcjonariuszy mniejszościowych, rozumie się jako przekroczenie 66 proc. głosów. W opinii UKNF jest to założenie, które nie odpowiada specyfice funkcjonowania rynku giełdowego, bo w praktyce przejęcie kontroli następuje dużo wcześniej. Dlatego proponujemy, żeby próg przejęcia kontroli nad spółką publiczną został ustalony na poziomie 33 proc. głosów. Obowiązek ogłoszenia wezwania na wszystkie pozostałe akcje powstawałby po przekroczeniu tego progu, a nie w związku z zamiarem jego przekroczenia. Chodzi o wprowadzenie wezwań następczych w miejsce wezwań uprzednich.
UKNF proponuje, żeby obowiązek ogłoszenia wezwania na wszystkie pozostałe akcje powstawał także przy przekroczeniu progu 66 proc. Dotychczas ogłaszano wezwania do zapisywania się na akcje w liczbie powodującej osiągnięcie 66 proc. głosów, gdzie przedmiotem wezwania były często akcje stanowiące około 0,01 proc. głosów. Uniemożliwiało to inwestorom mniejszościowym sprzedaż akcji. Były to zresztą wezwania następcze, które w założeniu miały być wyjątkiem od reguły ogłaszania wezwań uprzednich. Tę fikcję należy zlikwidować. Na giełdzie funkcjonuje wiele spółek, w których w wyniku przeprowadzonych wezwań udział akcjonariusza większościowego to 66 proc. Obecnej istnieje gwarancja, że gdyby akcjonariusz większościowy zdecydował się na przekroczenie tego progu, musiałby to zrobić w wyniku wezwania do zapisywania się na sprzedaż wszystkich pozostałych akcji. Likwidacja tego obowiązku spowodowałaby, że akcjonariusze mniejszościowi zostaliby pozbawieni możliwości wyjścia ze spółki, a spółka zostałaby przejęta bez wezwania.
UKNF chciałby też umożliwić inwestorom nabywanie znacznych pakietów akcji w wyniku wezwań ogłaszanych dobrowolnie. Pozwoliłoby to nabyć znaczny pakiet akcji w krótkim okresie, przy wykorzystaniu przejrzystej procedury, jaką jest wezwanie. Jednocześnie cena oferowana w takim wezwaniu nie powinna być niższa niż cena minimalna określana zgodnie z ustawą o ofercie, tak aby zminimalizować niekorzystny wpływ wezwania na bieżącą wycenę akcji na giełdzie.