"Czynniki makro w trzecim kwartale zdecydowanie nam nie sprzyjają, natomiast widzimy, że trend się pomału odwraca i przyczynia się do tego korzystniejsza relacja kursu walutowego, wynikająca z osłabienia złotego" - powiedział Krawiec w poniedziałek w wywiadzie dla TVN CNBC Biznes.

Krawiec podkreślił, że w trzecim kwartale, przynajmniej w lipcu i sierpniu, na niskim poziomie kształtowały się marże spółki. "W tej chwili widzimy jednak lekką poprawę tych marż, zarówno petrochemicznej, jak i rafineryjnej, a złotówka zaczyna działać na naszą korzyść" - powiedział.

Według niego, także dyferencjał pomiędzy ropą Ural/Brent jest na bardzo niskim poziomie w trzecim kwartale. "Myślę, że jeśli będzie kształtował się średnio na poziomie 3-4 dol., tak jak w ostatnich miesiącach, to sytuacja będzie pożądana" - powiedział. Dodał, że dyferencjał podlega wahaniom cyklicznym i wynosi od 1-2 dol. do 5-6 dol.

Krawiec zapowiedział też, że w trzecim kwartale dojdzie do ujemnego wpływu na wyniki przez przeszacowanie zapasów w związku ze spadkami cen ropy.

Reklama

PKN Orlen zanotował 1.006 mln zł skonsolidowanego zysku netto wg metody LIFO w II kw. 2008 roku wobec 775 mln zł zysku netto rok wcześniej. Skonsolidowany zysk brutto według tej metody wyniósł 1.203 mln zł wobec 962 mln zł zysku rok wcześniej.

W II kw. skonsolidowane wyniki PKN Orlen były na najwyższym z dotychczas notowanych poziomów za ten okres w roku, pomimo niesprzyjających warunków makroekonomicznych.

Skonsolidowany zysk netto przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej wzrósł w II kw. br. o 47 proc. r/r do 1.688 mln zł, zysk operacyjny przed amortyzacją (EBITDA) - o 20 proc. r/r do 2.253 mln zł, a zysk operacyjny - o 27 proc. do 1.646 mln zł.

Jak podał wtedy koncern, czynniki makroekonomiczne nie sprzyjały wzrostowi marż rafineryjnych. Cena ropy Brent wzrosła o 76 proc. r/r do 121 dol,/b. Dyferencjał Ural/Brent pozostał bez zmian w ujęciu rocznym. Modelowa marża rafineryjna odnotowała spadek o 42 proc. r/r do 3,4 dol./b, podano w komunikacie.

Wyniki segmentu petrochemicznego i chemicznego również znalazły się pod presją niekorzystnych warunków makroekonomicznych, głównie kursu złotego, jak też spadków marż na olefinach i poliolefinach.