"Czwarty kwartał pewnie będzie równie dobry, jak poprzedni, choć są pewne znaki zapytania po stronie importu, eksportu - to np. kwestia nieco mniejszego spadku importu niż się spodziewaliśmy. To sygnalizuje, że tu może coś zacząć się zmieniać" - powiedział Skrzypek dziennikarzom w środę. Prezes banku centralnego ocenia, że w przyszłym roku nieco mniejszy wkład do PKB może mieć eksport netto. Zauważył jednak, że październikowa projekcja inflacji NBP w pełni pokrywa się z wynikami napływającymi z realnej gospodarki.

W poniedziałek Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał, że według wstępnych szacunków PKB niewyrównany sezonowo wzrósł w III kw. 2009 roku o 1,7 proc. w ujęciu rocznym wobec 1,1 proc. w poprzednim kwartale. Średnia oczekiwań analityków bankowych, ankietowanych przez agencję ISB wynosiła 1,56 proc.. GUS podał, że głównymi czynnikami wzrostu PKB były popyt zagraniczny (eksport netto), którego wpływ na tempo wzrostu gospodarczego wyniósł 3,0 pkt proc. oraz spożycie ogółem - wpływ 1,6 pkt proc. Natomiast negatywny wpływ na wzrost PKB miała akumulacja (-2,9 pkt proc.), w tym popyt inwestycyjny (-0,3 pkt proc.).

Analitycy resortu gospodarki oczekują, dalszego przyspieszenie - do ok. 2,5 proc. w IV kw. 2009 r., co da wzrost w całym roku bliski 1,5 proc.. Jeszcze przed publikacją danych za III kw. resort finansów oczekiwał, że wzrost w ostatnim kwartale może przekroczyć 2,0 proc. Według centralnej ścieżki projekcji inflacyjnej Narodowego Banku Polskiego (NBP), wzrost PKB wyniesie 1,3 proc. w 2009 r., a w kolejnym roku gospodarka przyspieszy do 1,8 proc. wobec 5,0 proc. wzrostu w 2008 r. W 2011 roku wzrost gospodarczy wyniesie już 3,2 proc.

Inflacja poniżej celu inflacyjnego w przyszłym roku

Reklama

"Inflacja spada i do końca roku będzie spadała, z tym, że statystyczny efekt podwyższonej inflacji będzie wynikał z efektu bazy" - powiedział Skrzypek dziennikarzom. Przypomniał, że w IV kw. 2008 r. mieliśmy do czynienia ze znacznym spadkiem cen paliw. "On jeszcze może potrwać przez pierwsze dwa miesiące przyszłego roku, niemniej już w 2010 roku na pewno zbliżymy się do celu i prawdopodobnie przebijemy go" - powiedział prezes banku centralnego.

Inflacja konsumencka w październiku wyniosła 3,1 proc. rok do roku wobec 3,4 proc. we wrześniu. Resort finansów szacuje jednak, że w listopadzie inflacja wyniosła 3,3 proc. w ujęciu rocznym. Opublikowana w październiku centralna ścieżka projekcji inflacyjnej NBP zakłada, że średnioroczna inflacja konsumencka wyniesie w tym roku 3,4 proc., w roku 2010 spadnie do 1,5 proc., zaś w 2011 roku - przyspieszy do 2,1 proc. (wobec 4,2 proc. w 2008 r.). Według nowej projekcji, cel inflacyjny zostanie osiągnięty na początku 2010 r. - dokument z czerwca przewidywał, że stanie się to w połowie roku. Projekt przyszłorocznego budżetu przewiduje, że inflacja średnioroczna wyniesie 3,6 proc. w 2009 r. i 1,0 proc. w 2010 r.