Inwestorzy na Wall Street spokojnie reagują na nowego inwestora Goldman Sachs – papiery banku wprawdzie zyskują, ale nieznacznie.

Najbardziej znany w świecie inwestor giełdowy zgodził się zainwestować 5 mld USD w akcje Goldman Sachs. Transakcja została przeprowadzona za pośrednictwem spółki Berkshire Hathaway. Była to jakby odpowiedź na zamiar ogłoszenia przez Goldman Sachs nowej emisji akcji, z której bank inwestycyjny chciałby zebrać 2,5 mld USD.

Buffett słynie z tego, że kupuje niedoceniane przez rynek firmy, które mają ciekawy majątek i odpowiednio poprowadzone mogą przynieść kolosalne zyski. Tak było w przypadku brytyjskiej firmy tekstylnej Berkshire Hathaway w 1962 r.

Przeistoczył ją w wielki fundusz inwestycyjny, który jest obecnie właścicielem 60 firm produkujących np. meble, słodycze, materiały budowlane. Ma też znaczące udziały w tak znanych firmach jak American Express i Washington Post (wydawcy dziennika "Washington Post" i tygodnika "Newsweek"). Majątek zarządzany przez Berkshire Hathaway szacuje się na zawrotną kwotę 278 mld dol.

Reklama

Mimo to inwestorzy z Wall Street nie idą w jego ślady, wciąż spoglądają w stronę Kongresu. A tam toczy się burzliwa debata nad rządowym planem wykupienia „toksycznych” aktywów bazujących na kredytach hipotecznych.

Tymczasem w USA zanotowano spadek liczby wniosków o kredyt hipoteczny. Kryzys finansowy jest pochodną kryzysu w branży nieruchomości. Wydaje się, że ta wciąż dotarła do swoich minimów.

POL/ Bloomberg