Esprit zastanawia się nad wprowadzeniem na terytorium Chin możliwości sprzedaży produkowanej przez siebie odzieży za pośrednictwem internetu. Sklepy internetowe miałyby powstać równolegle do sieci zwykłych punktów sprzedaży zlokalizowanych w dużych i średnich miastach. Obecnie na obszarze Chin butiki firmy Esprit znajdują się w 150 ośrodkach miejskich, według planów spółki docelowo mają znaleźć się w 450.

Decyzja firmy nie powinna dziwić, biorąc pod uwagę, iż Chiny to obecnie największy na świecie rynek internetowy z ponad 380 milionami użytkowników. Jak twierdzi prezes zarządu Esprit Ronald van der Vis, Chińczycy coraz więcej zaczynają wydawać na odzież i to coraz lepszej jakości. W konsekwencji dla producentów zza granicy rynek chiński jest niezwykle chłonny i atrakcyjny. Według van der Visa Państwo Środka to priorytet w najnowszym planie strategicznym spółki, rośnie bowiem popyt na ubrania nie tylko niższej jakości, lecz także te lepsze i droższe, czyli takie jakie produkuje Esprit.

Dotychczasowa strategia firmy była skoncentrowana przede wszystkim na rynku krajów Europy Zachodniej, zakupy Europejczyków stanowiły ok. 85 proc. wartości całkowitej. Pozostałe 15 proc. rozkłady się na kraje Ameryki oraz Azji. Esprit to obecnie największa firma odzieżowa notowana na giełdzie w Hongkongu.

Wydaje się, że spółka, która w drugim półroczu ubiegłego roku zanotowała 348 milionów dolarów zysku netto, w ciągu najbliższych miesięcy będzie nadal przynosić wysokie zyski. Dzięki intensyfikacji dalekowschodniego handlu szefostwo ma nadzieję, iż poniesione koszty związane z uruchomieniem sprzedaży internetowej oraz budową sieci sklepów zwrócą się w rekordowym czasie.

Reklama