To właśnie jedna z przyczyn, dla której Fed zdecydował się utrzymać retorykę o „niezwykle niskim poziomie stóp procentowych przez dłuższy okres” po raz dziewiąty z rzędu. Przedstawiciele Fedu oznajmili również, że oczekiwania co do przyszłych stóp procentowych są „zależne od rozwoju sytuacji gospodarczej, a nie ustalone z góry”.

Rynki obligacji odzyskały trochę siły po publikacji gołębiego w tonie protokołu oraz po tym, jak aukcja 3-letniego długu zakończyła się współczynnikiem ofert złożonych do tych przyjętych na poziomie 3:1 oraz wyraźnym wzrostem zainteresowania ze strony inwestorów pośrednich. Dziś w nocy oferowana będzie kolejna transza 10-letnich obligacji o wartości 21 mld USD. Jej wynik może okazać się jeszcze lepszym wskaźnikiem bieżącego popytu.

Wspomniany protokół wraz z aukcją długu osłabiły nieco dolara, dzięki czemu AUDUSD zwyżkowała do 3-miesięcznego maksimum po wcześniejszym wzroście po posiedzeniu RBA. GBPUSD z kolei pozostała w tyle, najwidoczniej powstrzymana wyznaczeniem przez Gordona Brown'a wyborów na 6 maja. W okresie przedwyborczym funt brytyjski z pewnością podatny będzie na badania opinii, ale być może uda mu się utrzymać do czasu ogłoszenia wyników. USDJPY również broniła się przed spadkami, powracając z 7,5-miesięcznego maksimum w obliczu zamykania krótkich pozycji na jenie.

Z wydarzeń w Azji, Bank Japonii zgodnie z oczekiwaniami pozostawił oprocentowanie na niezmienionym poziomie i zdecydował się nie wprowadzać dodatkowych programów tworzenia pieniądza. Miesięczna wartość skupowanych rządowych obligacji (JGB) utrzymana została na poziomie 1,8 bln jenów, lecz bank ten nadal obiecuje utrzymywać skrajnie zachowawczą tendencję w środowisku finansowym. Według BoJ gospodarka rośnie, ale sytuacja ta nie jest pozbawiona ryzyka. Podsumowując, żadnych niespodzianek, a więc reakcja na rynkach walutowych była bardzo nikła.

Reklama

Z innej beczki, Bank Światowy wydał raport w którym oznajmia, że ryzyko wystąpienia recesji o podwójnym dołku znacznie zmalało w porównaniu do sytuacji sprzed 6 miesięcy, niemniej jednak ostrzega, że Europa nadal jest poważnie zagrożona. Z drugiej strony, w oddzielnym raporcie Bank podwyższył prognozę wzrostową dla Azji w 2010 roku z 7,8 w październiku na 8,7%, oraz przewidział wzrost rzędu 8% w 2011. Wzrost gospodarczy Chin ma osiągnąć w tym roku 9,5%, jednak Bank zauważył również, że Chiny potrzebują ciaśniejszej polityki pieniężnej, a mocniejszy yuan może pomóc w zredukowaniu napięć inflacyjnych.

Patrząc w przyszłość, w USA brak istotnych publikacji danych, więc to Europa skupi na sobie uwagę. Tutaj opublikowane zostaną wyniki PMI dla sektorów usługowych Niemiec, Wielkiej Brytanii, strefy euro, jak również zamówienia w przemyśle niemieckim oraz PPI dla strefy euro i ostateczna korekta wzrostu gospodarczego w strefie euro za czwarty kwartał. Liczba pozwoleń na budowę w Kanadzie to jedyna północnoamerykańska publikacja godna uwagi, ale uważajcie na wystąpienie Dudley'a i Bernanke z Fedu.

Wydarzenia – poprzednia sesja

• USA - Tygodniowy wskaźnik zaufania konsumentów ABC wyniósł -43 wobec oczekiwanych -44 oraz poprzednich -45.
• Australia - Marzec - Indeks sektora usługowego wyniósł 48,4 wobec poprzednich 48,3.
• Japonia - Bank Japonii pozostawia stopy procentowe na niezmienionym poziomie.

Ważne tematy – nadchodząca sesja (wszystkie czasy w GMT)

• Szwajcaria - Dynamika sprzedaży detalicznej (07:15)
• Niemcy - PMI dla sektora usługowego (07:55)
• Strefa euro - PMI dla sektora usługowego (08:00)
• Wielka Brytania - PMI dla sektora usługowego (08:30)
• Strefa euro - Korekta PKB za 4 kwartał (09:00)
• Strefa euro - PPI (09:00)
• Niemcy - Zamówienia w przemyśle (10:00)
• USA - Oświadczenie byłego prezesa Fedu Greenspan'a (13:00)
• USA - Wystąpienie Dudley'a z Fedu (16:15)
• USA - Wystąpienie Bernanke z Fedu (17:30)