"Dzięki zakończonej na plusach sesji w Azji dzisiejsze otwarcie WIG20 miało miejsce na poziomie 2595,7pkt co w ujęciu procentowym oznaczało zwyżkę rzędu 1,0%. Nieznacznie gorzej, zyskując po 0,2%, handel rozpoczęły niemiecki DAX oraz francuski CAC40, co podyktowane było znajdującymi się na maksymalnych poziomach kontraktami na amerykańskie indeksy" - poinformował analityk Beskidzkiego Domu Maklerskiego Marcin Stebakow.

Nastroje na rynkach światowych pogorszyły się jednak a warszawska giełda podążyła w ślad za graczami globalnymi. "Brak istotnych doniesień makro sprawił, iż przez cały dzień warszawska giełda poruszała się pod dyktando sąsiednich parkietów, na które z kolei wpływały kontrakty na indeksy amerykańskie" - ocenił Stebakow.

W środę indeks WIG20 spadł o 0,91% do 2 545,99 pkt., a WIG o 0,57% do 43 217,79 pkt. Obroty na rynku akcji wyniosły niecałe 1,1 mld zł.