Większość analityków ankietowanych przez agencję Bloomberg szacuje, że najbliższa podwyżka stóp procentowych będzie dopiero w ostatnim kwartale 2010 r. Nawet słabnący złoty i możliwy wzrost inflacji, wymuszony przez ewentualną zwyżkę cen po powodzi jak dotknęła Polskę w ostatnim czasie, nie zmienia ich nastawienia do polityki pieniężnej.

Cytowany przez „Dziennik Gazetę Prawną” Piotr Kalisz z City Handlowego uważa, że cykl zacieśniania polityki pieniężnej będzie stopniowy. Z jego prognozy wynika, że RPP podniesie podstawową stopę procentową dopiero w 4 kwartale br. o 250 pkt bazowych , do 3,75 proc. Uważa on także, że kolejnej podwyżki do 4 proc. możemy spodziewać się w pierwszym kwartale 2011 roku.

Marta Petka z Raiffeisen Banku uzależnia podwyżkę stóp procentowych od globalnego otoczenia, a ściślej mówiąc od działań Europejskiego Banku Centralnego. W jej ocenie podwyżka stóp może przesunąć się na następny rok. W pierwszym kwartale 2011 roku ekonomistka przewiduje, że RPP podwyższy stopę do 3,75 proc., natomiast w kolejnym do 4,25 proc.

Najszybszej reakcji rady na ostatnie wydarzenia oczekuje Ryszard Petru z Banku BPH. Przewiduje on zwyżkę podstawowego wskaźnika polityki pieniężnej już w III kwartale 2010 r. Wtedy to stopa referencyjna może być podniesiona do 3,75 proc. Kolejnej podwyżki (do 4 proc.) Petru spodziewa się w 4 kwartale 2010 r.

Reklama

Wyniki ankiety wskazują, że większość ekonomistów oczekuje zacieśniania polityki pieniężnej dopiero pod konie roku. Mediana oczekiwań poziomu stopy referencyjnej na czwarty kwartał br. wyniosła 3,75 proc. przy średniej prognozowanej stopie rynkowej na poziomie 3,77 proc.

ikona lupy />
Stopy procentowe w Polsce - prognozy ekonomistów / Forsal.pl