„Im większe znaczenie polityków w bankach, tym gorzej dla ich stabilności i tym większe ryzyko kryzysu” – powiedział podczas środowej konferencji prasowej Balcerowicz. „Przeznaczenie środków PKO BP na zakup Zachodniego zamiast na dywidendę to wyrzucanie pieniędzy w błoto” – dodał były szef NBP.

Balcerowicz skrytykował również „renacjonalizację” innych sektorów gospodarki polegającą na obejmowaniu przez państwowe firmy udziałów w „prywatyzowanych” spółkach Skarbu Państwa. Chodzi np. o prywatyzację Tauronu (TAURONPE), w którym 5 proc. udziału objął KGHM i o ofertę złożoną przez PGE na zakup prywatyzowanej Energi.

Według Balcerowicza takie transakcje jak opisane powyżej są „szkodliwe i antyrozwojowe”. Zdaniem byłego prezesa NBP „pseudoprywatyzacje” mogą stanowić nawet jedną trzecią całego programu prywatyzacyjnego polskiego rządu w tym roku. Tak może się stać, jeśli PGE kupi Energę, a Lotos zostanie przejęty przez PKN Orlen albo PGNiG.