Stress testy nie dodały otuchy inwestorom

“Wielkość kapitału wymagana przez nadzór jest znacznie niższa od kwoty jakiej spodziewał się rynek. Wydaje się to trywialne biorąc pod uwagę obawy związane ze stratami z powodu kryzysu zadłużenia” – uważa Mike Lenhoff, analityk Dolphin Securities Ltd w Londynie.

Unijne stress testy wykazały, że niemiecki Hypo Real Estate Holding AG, grecki Agricultural Bank of Greece SA i pięć małych banków hiszpańskich nie posiadają odpowiednich rezerw kapitałowych, aby utrzymać wskaźnik adekwatności kapiałowej Tier 1 na poziomie wyższym niż 6 proc. w przypadku recesji i kryzysu zadłużenia państw strefy euro.

Przeprowadzone przez Komitet Europejskich Nadzorów Bankowych testy wytrzymałości sektora bankowego w Unii, miały zapewnić inwestorów o dobrej kondycji instytucji finansowych, po tym jak szalejący w Europie kryzys zadłużenia uderzył w obligacje takich krajów jak Grecja, Hiszpania i Portugalia.

Reklama

“Testy w ogóle nie dodały otuchy inwestorom. Były one skonstruowane w taki sposób, aby większość banków mogła je zdać. Wyniki testów nie przekonują mnie, że system bankowy w Unii jest stabilny” – twierdzi Komal Sri-Kumar, analityk TCW Group Inc w Los Angeles.

Kryteria przyjęte w testach były zbyt mało rygorystyczne

Przed opublikowaniem testów, specjaliści z banku Goldman Sachs szacowali, że unijni pożyczkodawcy będą musieli zwiększyć swoje kapitały aż o 38 mld euro. Jeszcze bardziej pesymistyczne były prognozy analityków z Barclays Capital, którzy ocenili wielkość brakujących funduszy banku na 85 mld euro. Testy wytrzymałości przeprowadzone w zeszłym roku w Stanach Zjednoczonych, wykazały, że dziesięć amerykańskich banków, z Bank of America i Citigrioup na czele, muszą dokapitalizować się o 74,6 mld dol.

„Rynek nie jest głupi i nie uwierzy w to, że analitycy tak bardzo pomylili się w swoich szacunkach. Jedynym wytłumaczeniem tych rozbieżności między wynikami i prognozami specjalistów jest fakt, że testy nie były zbyt rygorystyczne” – ocenia Jason Brady, dyrektor zarządzający Thornburg Investment Management w Nowym Meksyku.

W ciągu ostatnich 18 miesięcy, europejskie banki podniosły swoje kapitały o 220 mld euro. Z taką kwotą dokapitalizowania, było bardzo prawdopodobne, że większość banków przejdzie pomyślnie przez testy.

Analitycy i inwestorzy twierdzą zgodnie, że europejskie stress testy okazały się zbyt łatwe, ponieważ założenia przyjęte w scenariuszach testu przewidywały, że przecena obligacji uderzyłaby tylko w aktywa zgromadzone w portfelach handlowych banków. Większość papierów skarbowych banki przetrzymują tymczasem w swoich portfelach bankowych aż do ich zapadnięcia, zatem nie muszą wyceniać ich zgodnie z warunkami rynkowymi. Banki poniosłyby straty dopiero w przypadku ogłoszenia niewypłacalności przez dane państwo.

Badania przeprowadzone przez analityków Morgan Stanley pokazują, że aż 90 proc. greckich obligacji znajduje się w portfelach bankowych, a jedyne 10 proc. – w portfelach handlowych. „Długo oczekiwane stress testy okazały się niepowodzeniem. Większość obligacji państwowych znajduje się w portfelach bankowych” – mówi Gary Jenkins z Evolution Securities w Londynie.

Wielkie poszukiwania kapitału czas zacząć

Europejski Bank Centralny uznał, że banki które nie zdały stress testów, zanim zgłoszą się po państwową pomoc, powinny szukać kapitału wśród inwestorów. Hiszpania i Grecja już zadeklarowały, że będą wspierać swoje banki, które potrzebują dokapitalizowania.

Agricultural Bank of Greece, jedyny z greckich banków, który nie przeszedł testów wytrzymałości, ogłosił, że planuje sprzedaż akcji w celu zebrania brakujących 242,6 mln euro. Grecki rząd, który posiada 77 proc. udziałów banku, zapewnił, że weźmie udział w sprzedaży walorów banku.

Zgodnie z wynikami stress testu, Hypo Real Estate, niemiecki pożyczkodawca przejęty przez państwo w czasie kryzysu finansowego w ubiegłym roku, potrzebuje 1,25 mld euro dodatkowego kapitału. „Potrzeba natychmiastowego dokapitalizowania nastąpiłaby tylko wtedy, gdyby hipotetyczny scenariusz stress testu rzeczywiście się zmaterializował” – oświadczył BaFin, niemiecki nadzór finansowy.

Hiszpańskim kasom oszczędnościowym CajaSur, Caixa Catalunya, Caixa Sabadell, Caja Duero-Caja Espana i Banca Civica, które oblały testy wytrzymałości, brakuje w sumie prawie 2 mld euro kapitału. Szef banku centralnego w Hiszpanii, Miguel Angel Fernandez Ordonez, powiedział, że ustanowi oficjalny termin, do którego banki będą mogły szukać kapitału wśród prywatnych inwestorów, zanim zwrócą się o pomoc z funduszy publicznych. Bank Civica ogłosił wczoraj, że uzbiera 450 mln euro za pomocą sprzedaży obligacji zamiennych amerykańskiej firmie J.C. Flowers & Co.

Giełdowi gracze „nie kupią” wyników stress testów

„Siedem banków, które oblały stress testy to instytucje, które miały już wcześniej kłopoty lub były na liście obserwowanych przez nadzór. Dlatego wyniki stress testów nie mówią nam niczego, czego do tej pory nie widzieliśmy. Nie sądzę, aby rynki giełdowe to kupiły. Musimy jednak poczekać do poniedziałku” – mówi Sri-Kumar.

Po opublikowaniu wyników amerykańskich testów wytrzymałości w 2009 r., indeks Standard & Poor’s Financials Index wzrósł aż o 36 proc. w ciągu kolejnych 7 miesięcy.