Źródłem obserwowanej przeceny USD/JPY było oczekiwanie na rozstrzygnięcie wyborów przewodniczącego rządzącej Demokratycznej Partii Japonii (DPJ). O to stanowisko walczy obecny przewodniczący, a jednocześnie premier Japonii, Naoto Kan oraz sekretarz generalny japońskiej partii Ichiro Ozawa.

Wybór tego pierwszego nic nie zmieni. Wygrana Ozawy będzie oznaczała nie tylko zmianę na fotelu przewodniczącego DPJ, ale także zmianę premiera Japonii i być może polityki japońskiego rządu. Zwłaszcza w kwestii interwencji na rynku walutowym w celu osłabienia jena. Ozawa jawi się bowiem jako większy od Kana zwolennik interwencji. Dlatego reakcją na taki wybór powinno być osłabienie jena.

Wyniki wyborów przewodniczącego DPJ będą znane o godzinie 08:30-09:00 polskiego czasu. Prawdopodobnym zwycięzcą tej batalii jest aktualny premier Japonii. Z ostatnich, opublikowanych w weekend sondaży wynika, że Naoto Kan cieszy się poparciem 67,3% pytanych, natomiast Ichiro Ozawa 22,8%.

Polityka pozostaje głównym czynnikiem determinującym zachowanie jena. Większego wpływu na notowania USD/JPY nie miały, opublikowane dziś rano, zrewidowane dane nt. dynamiki produkcji przemysłowej w Japonii. W lipcu nieoczekiwanie spadła ona o 0,2% M/M, podczas gdy wstępne szacunki mówiły o wzroście o 0,3%. W relacji rocznej dynamika produkcji wyniosła 14,2% R/R, wobec wstępnie szacowanych 14,8% i wobec 17,3% w czerwcu. O godzinie 08:18 kurs USD/JPY testował poziom 83,54 jenów.

Reklama