Nieco ponad tą wartością przebiega jednak górne ograniczenie kanału spadkowego, jaki rysuje się w notowaniach EUR/PLN od początku sierpnia. Opór ten powinien powstrzymać silniejszą zwyżkę notowań euro względem złotego, co może skutkować lekkim odreagowaniem w kolejnych godzinach.

Nastroje na krajowym rynku pogorszyły się ostatnio pod wpływem pogłosek, iż skala wykupu aktywów przez Fed będzie mniejsza niż zakładają oczekiwania inwestorów. Spekulacje te doprowadziły do osłabienia sentymentu na szerokim rynku i spadku popytu na bardziej ryzykowne aktywa, do których zalicza się m.in. waluty gospodarek wschodzących.

Eurodolar odreagowywał dziś ostatnie spadki, a notowania EUR/USD po południu zwyżkowały w okolice 1,3900. W ciągu dnia nie poznaliśmy zbyt wielu istotnych publikacji makro. Dane o nastrojach w gospodarce i biznesie Eurolandu okazały się nieznacznie wyższe od prognoz. Nieco lepiej od oczekiwań wypadł również cotygodniowy odczyt liczby nowo zarejestrowanych bezrobotnych w USA. Wyniosła ona w ubiegłym tygodniu 434 tys., podczas gdy oczekiwano wyniku na poziomie 453 tys.. Jutro będzie miała miejsce publikacja wstępnych szacunków dynamiki PKB Stanów Zjednoczonych za III kwartał. Paradoksalnie lepszy od oczekiwań odczyt ma szansę pogorszyć nastroje na giełdach, ponieważ może on uprawdopodobnić scenariusz mniejszej od oczekiwań skali wspierania rynku przez Fed.

Reklama