Dolarowi pomogły również spaść niższe rentowności w Stanach Zjednoczonych – nie bez znaczenia okazały się też zapewne pogłoski o wyprzedawaniu dolara pod koniec miesiąca przez inwestorów modyfikujących strategie hedgingowe swoich portfeli. Na rynkach euro wzrost spreadów obligacji peryferyjnych państw strefy euro jest nadal ignorowany – mówi się też o zgłaszanym przez banki centralne popycie na euro przeznaczone na sfinansowanie irlandzkich obligacji, a nawet o rewaluacji juana w ten weekend! Tak czy inaczej, wydaje się, że mamy do czynienia z szukaniem uzasadnień zmian rynkowych w sytuacji, w której rynki przygotowują się na zakończenie miesiąca przed bogatym w mogące mieć poważny wpływ na ryzyko wydarzenia przyszłym tygodniem. W swoim corocznym przeglądzie państw MFW zasugerował, że dolar australijski jest przewartościowany o 5 – 15%, juan jest „istotnie niedowartościowany”, zaś dolarowi amerykańskiemu „sprzyjają” dane fundamentalne.

Jeżeli chodzi o dane w Stanach Zjednoczonych, to tygodniowa liczba nowych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych ostro spadła do 434 tys. w stosunku do 455 tys. po weryfikacji tydzień temu – jest to druga od końca wartość w 2010 r. Tymczasem liczba wniosków składanych ponownie również się poprawiła – było ich 4356 tys. w stosunku do 4478 tys. w poprzednim okresie.

Dane opublikowane na początku dzisiejszej sesji azjatyckiej ujawniły wzrost deficytu handlowego Nowej Zelandii we wrześniu – wyższy kurs waluty i niższe ceny nabiału zaszkodziły eksportowi. W Japonii stopa bezrobocia okazała się nieznacznie lepsza od oczekiwań (5,0% w stosunku do 5,1%), podczas gdy inflacja CPI na poziomie krajowym zgodnie z oczekiwaniami wyniosła -0,6% r/r, zaś inflacja bazowa CPI spadła znacznie bardziej (-1,1% r/r). W październiku inflacja dla regionu Tokio po raz pierwszy od marca 2009 r. okazała się tymczasem dodatnia.

W trakcie sesji azjatyckiej nie pojawiło się zbyt wiele dowodów na występowanie przepływów kapitału związanych z końcem miesiąca, jednak analizy sugerują, że możemy się spodziewać dalszej wyprzedaży dolara – choć niezbyt agresywnej, jeżeli weźmie się pod uwagę stosunkowo umiarkowane wyniki obligacji i akcji w tym miesiącu.

Reklama

Na sesji europejskiej mamy dziś niemiecką sprzedaż detaliczną, norweskie bezrobocie i sprzedaż detaliczną, brytyjskie hipoteki, kredyty i podaż pieniądza, a także szwajcarskie wskaźniki wyprzedzające. Sesja północnoamerykańska zamyka tydzień danymi o PKB i cenach produktów przemysłowych i surowców w Kanadzie, a także zweryfikowanymi danymi o PKB Stanów Zjednoczonych, indeksie PMI Chicago, ostatecznym poziomem indeksu zaufania Michigan oraz indeksem aktywności NAPM z Milwaukee.

Miłego weekendu!