W polskich firmach pracuje coraz więcej komputerów. Z ostatniego raportu „Oprogramowanie, usługi i infrastruktura ICT w małych i średnich firmach w Polsce”, wykonanego przez spółkę PMR, wynika, że na potrzeby całego sektora małych i średnich przedsiębiorstw (zatrudniających do 249 osób) działa w sumie 1,4 mln biurkowych i przenośnych urządzeń. Z tego 73 proc. (nieco ponad milion sztuk) stanowią tradycyjne komputery stacjonarne, resztę – urządzenia przenośne.
To dość dużo. W 2005 roku wykorzystywanych przez firmy było około 980 tys. komputerów, a więc o 420 tys. mniej niż obecnie.
Dzisiaj na jedno przedsiębiorstwo przypada przeciętnie 15 urządzeń. W średnich firmach jest ich znacznie więcej – około 42. W ciągu ostatnich pięciu lat, jak podaje PMR w swoim opracowaniu, liczba komputerów w tej wielkości przedsiębiorstwach zwiększyła się o 10 sztuk, a więc o 31 proc. Małe firmy, zatrudniające do 49 osób, natomiast mają średnio dziewięć urządzeń tego typu.
Bogatsi mają więcej
Reklama
Liczba urządzeń wykorzystywanych w pracy, jak zauważają analitycy, zależy nie tylko od wielkości zatrudnienia. Ma na nią także wpływ wielkość przychodów przedsiębiorstwa. Jak łatwo się domyślić im większy obrót, tym częstotliwość korzystania z dobrodziejstw nowoczesnych technologii większa.
I tak w firmach niewielkich, generujących roczny przychód nieprzekraczający 2 mln zł, wykorzystywane jest przeciętnie osiem komputerów. Przedsiębiorstwa mające obroty w wysokości 2 – 5 mln dysponują mniej więcej 10 urządzeniami, firmy z przychodem od 5 do 10- mln zł – 15, a generujące od 10 do 50 mln zł obrotu – aż 28. Największym komputerowym dobytkiem mogą pochwalić się największe, wśród firm małych i średnich, przedsiębiorstwa mające przychód w wysokości powyżej 50 mln zł rocznie. Tam każdego dnia używane jest przeciętnie 50 komputerów.
Ale na stopień komercyjnego wykorzystania hardware'u mają wpływ też inne czynniki. W przedsiębiorstwach posiadających inwestora zagranicznego komputerów jest ponad dwa razy więcej (31) niż w firmach opartych wyłącznie na kapitale krajowym (14). Z komputerów znacznie częściej korzystają spółki mające więcej niż jeden dział (24). W tzw. jednodziałowych jest ich natomiast przeciętnie zaledwie 12.
Oprogramowanie: ciągle XP
Co zaskakuje, mimo rosnących z roku na rok przychodów całego sektora hardware wymieniany jest coraz rzadziej. Dla całej badanej przez PMR grupy (około 800 przedsiębiorstw) okres zastępowania starego sprzętu nowym wynosi przeciętnie 4,6 roku. Jak podkreślają analitycy PMR, w ciągu ostatnich pięciu lat zwiększył się o około pół roku. Specjaliści tłumaczą to przede wszystkim znaczną poprawą jakości sprzętu.
Różnica między małymi i średnimi firmami, jeżeli chodzi o średni czas, po którym wymieniane są komputery, jest jednak niewielka. Im firma ma większe przychody, tym hardware wymienia częściej. W przedsiębiorstwach mających roczne obroty w wysokości do 2 mln zł urządzenia pracują przeciętnie o rok dłużej niż w firmach osiągających przychody powyżej 50 mln zł, gdzie stare komputery lądują na śmietniku średnio co cztery lata.
Nieco częściej rotacja sprzętu dotyczy przedsiębiorstw składających się z kilku działów niż tylko z jednego. Pochodzenie kapitału (to, czy firma ma, czy też nie zagranicznych udziałowców) nie ma prawie żadnego wpływu na wymianę hardware’u.
Coraz rzadziej wymieniane jest także oprogramowanie. Firmy najczęściej nie widzą potrzeby migracji na najnowsze systemy operacyjne Microsoftu, takie jak Windows Vista czy Windows 7. – W przeszłości znacznie więcej przedsiębiorstw decydowało się na wdrożenie bardzo popularnego Windows XP, co pociągnęło za sobą rewolucję w używanym przez firmy sprzęcie – podkreśla Paweł Olszynka, analityk firmy PMR i jeden z autorów raportu.
Kryzys zrobił swoje
Jego zdaniem duży wpływ na ograniczenie technologicznych zakupów miało spowolnienie gospodarcze i związane z nim wstrzymanie bądź nawet całkowita rezygnacja z wydatków na wymianę sprzętu przez część szczególnie tych mniejszych przedsiębiorstw.
Sytuacja jeszcze bardziej komplikuje się w przypadku korzystania z usług komputerowych. Z raportu PMR wynika, że prawie jedna trzecia małych i średnich przedsiębiorstw nie wykorzystuje ich w ogóle. Z daleka od technologicznego wsparcia trzymają się przede wszystkim firmy małe (nie korzysta z nich 31 proc. przedsiębiorstw), nieco bliżej są średnie (18 proc.).
Zakres pomocy specjalistycznych firm komputerowych, jak zauważają autorzy raportu, jest także niewielki. Klienci komercyjni najczęściej proszą o prostą instalację podstawowego oprogramowania, uruchomienie systemów operacyjnych, wsparcie techniczne oraz serwis sprzętu i zainstalowanego wcześniej software'u.
Częstotliwość korzystania z usług komputerowych także zależy przede wszystkim od przychodów firmy. W grupie przedsiębiorstw o najwyższych obrotach prawie wszystkie w ubiegłym roku korzystały z technologicznego wsparcia. W firmach mających przychody do 2 mln zł – tylko dwie trzecie.
Perspektywy są jednak dobre. Firmy komputerowe, jak zauważają analitycy, spodziewają się znacznego wzrostu zainteresowania swoimi usługami w przyszłym roku.
Zapomniane fundusze
Pomimo niewielkiej poprawy cały czas relatywnie niewiele firm w Polsce korzysta z funduszy unijnych przeznaczonych specjalnie na poprawę konkurencyjności i technologiczną innowacyjność.
Z badania PMR wynika, że odsetek małych przedsiębiorstw korzystających w roku 2009 z dotacji w celu sfinansowania projektów informatycznych wyniósł około 2 proc. Sytuacja w średnich firmach wyglądała nieco lepiej: tam co jedenaste przedsiębiorstwo (9 proc.) skorzystało z dofinansowania. Także w tym przypadku stopień wykorzystania zależał od przychodów firmy. Aż 14 proc. przedsiębiorstw mających obroty w wysokości powyżej 50 mln zł zdecydowało się na takie wsparcie. Plany odnośnie wykorzystania dotacji ma obecnie 15 proc. małych i 21 proc. średnich firm w Polsce.
Wpływ na decyzję o wykorzystaniu funduszy ma także stopień zorganizowania przedsiębiorstwa. Firmy składające się z kilku działów korzystają ze wsparcia na rozwój technologii dużo częściej niż mające jeden dział.
Raport PMR przygotowano na podstawie badań przeprowadzonych techniką CATI (w sumie zrealizowano 798 pełnowartościowych wywiadów). Na jego potrzeby przeprowadzono także rozmowy z wybranymi dostawcami oprogramowania i usług ICT w Polsce.
/>