Po okresie obaw związanych z ewentualnymi konsekwencjami kryzysu w Libii, inwestorzy ponownie zwrócili się w kierunku akcji spółek. Lepsze od oczekiwanych dane przysłoniły gorsze odczyty jak chociażby indeks podpisanych umów kupna domów w USA.

„Byki nie dają za wygraną. Poniedziałek był kolejnym dniem poprawy nastrojów na giełdach. Co prawda do nie przyniosło to przełomu w technicznym obrazie rynku, jednak byki przerwały trwający od kilku dni ruch w bok i przygotowały grunt pod ewentualny atak na wyższe poziomy i zanegowanie trwającej od kilku tygodni słabości. Wyraźnym sukcesem byłoby dotarcie do 2750 pkt. Dopiero w okolicach tego poziomu powinna się rozegrać poważniejsza walka, rozstrzygająca o losach trendu" – ocenił Roman Przasnyski z Open Finance.

Pozytywne otwarcie handlu na rynkach amerykańskich pozwoliło GPW zakończyć ostatnią sesję lutego na dziennych maksimach. Ostatecznie WIG 20 zyskał 1,66 proc. i wynosi 2717,81 pkt. WIG wzrósł 1,42 proc. i wynosi 47540,91 pkt. Obroty wyniosły ponad 1,18 mld zł.