"6,8 zł dywidendy na akcję to dobry wynik, to ponad 4 proc. więcej niż to, co dzisiaj dają nam akcje. To jest poziom, który zarząd uznał za taki, który pozwoli nam na nabycie jakichś podmiotów na rynku" - powiedział Lovaglio na konferencji prasowej. Dodał, że przy ewentualnej akwizycji Pekao SA będzie brał pod uwagę atrakcyjność sieci, jakość aktywów, skoncentrowanie na biznesie detalicznym i cenę adekwatną do wartości podmiotu.

>>> Czytaj też: Dywidenda Pekao wzrośnie w tym roku o 134 proc. dzięki dobrym wynikom

"Jesteśmy bankiem, który jest zainteresowany ciekawym podmiotem, mogącym stanowić uzupełnienie naszej oferty biznesowej" - powiedział też Lovaglio. Bank podał wcześniej w środę, że zarząd zaproponuje akcjonariuszom wypłatę dywidendy z zysku za 2010 r. w wysokości 6,80 zł na akcję wobec 2,90 zł na akcję rok wcześniej. O możliwości wzięcia udziału w konsolidacji polskiego rynku mówiła na początku lutego prezes Pekao SA Alicja Kornasiewicz, kiedy pojawiły się informacje - później zdementowane - o możliwej sprzedaży Banku Millennium.

W 2008 roku Bank Pekao SA zakończył połączenie z wydzieloną częścią Banku BPH. Bank Pekao SA miał 2525,23 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w 2010 roku wobec 2411,74 mln zł zysku rok wcześniej.

Reklama