RPP podjęła decyzję ws. stóp procentowych

W środę Rada Polityki Pieniężnej (RPP) zdecydowała o obniżeniu stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego o 25 punktów bazowych do poziomu 4 proc. Najnowsza obniżka stóp procentowych była 6. w tym roku. W 2025 r. stopy banku centralnego spadły łącznie o 1,75 pkt proc.

Dobra wiadomość dla kredytobiorców

Nowak-Gocławski i Bujański podkreślili, że to, jak niższe stopy przekładają się na portfel kredytobiorcy, zależy od wskaźnika WIBOR, a konkretnie okresu, na który jest wyliczany. „Dla kredytów hipotecznych najważniejsze są dwa wskaźniki – WIBOR 3M (na trzy miesiące) i WIBOR 6M (na pół roku). Od lipca oba systematycznie spadają. 1 lipca WIBOR 3M wynosił 5,24 proc., a 1 grudnia już tylko 4,20 proc. W przypadku WIBOR 6M było to odpowiednio 5,03 proc. i 4,04 proc.” - podali.

Bujański wskazał, że w przypadku kredytu hipotecznego opartego na WIBOR 6M w kwocie 450 tys. zł, pożyczonej na 25 lat i oprocentowanej na poziomie 6,93 proc. kredytobiorca do lipca musiał przelewać do banku ratę w wysokości 3 tys. 160,44 zł. „Po serii obniżek, w tym dzisiejszej, rata może być niższa o 345,75 zł. Rata obniży się jeszcze bardziej w przypadku wyższych kwot zobowiązań. Przykładowo - osoba, która zaciągnęła kredyt na kwotę 800 tys. zł na wspomnianych już warunkach, co miesiąc będzie oddawać do banku o 614,67 zł mniej” - zauważył.

Obniżka rat dopiero przy zmianie harmonogramu kredytu

Zwrócił jednocześnie uwagę, że obniżka rat nie nastąpi automatycznie po decyzji RPP, ale będzie miała miejsce dopiero przy najbliższej zmianie harmonogramu kredytu. „Banki aktualizują harmonogramy spłat klientów hipotecznych co 3 lub 6 miesięcy w zależności od tego o jaką stawkę WIBOR-u oparte jest oprocentowanie konkretnego kredytu. Do wyliczenia wysokości rat biorą pod uwagę stawkę WIBOR obowiązującą w tym momencie. Dlatego może się zdarzyć, że jeśli RPP obniża stopy procentowe systematycznie co miesiąc, nie odczujemy tego od razu w naszej kieszeni, ale dopiero po jakimś czasie skokowo” - wyjaśnił Bujański.

Niska inflacja skłoniła RPP do obniżki stóp procentowych

W ocenie ekspertów za grudniową decyzją RPP przemawiał przede wszystkim poziom inflacji, która według danych GUS w listopadzie wyniosła 2,4 proc. „To zaskoczenie – większość ekonomistów spodziewała się odczytu wyższego o 0,2 punktu procentowego. Przypomnijmy, że cel inflacyjny NBP wynosi 2,5 proc., z dopuszczalnym jednoprocentowym odchyleniem w górę lub w dół” - zauważyli.

Ich zdaniem dodatkowym argumentem jest też przyspieszenie gospodarcze, gdyż GUS wskazał, że wzrost PKB w III kwartale br. wyniósł 3,8 proc. „Na początku grudnia poznaliśmy też najnowszy odczyt PMI dla przemysłu – wskaźnika, który mówi o nastrojach w gospodarce. Wyniósł on 49,1 punktu” - przypomnieli. Jak podali, wskaźnik ten rośnie od pięciu miesięcy, a jego odczyt pozytywnie zaskoczył, gdyż spodziewano się niższego wyniku.