Uwaga inwestorów przesuwa się w kierunku Bahrajnu

Wczoraj w Bahrajnie wprowadzono stan wyjątkowy, ale to nie uspokoiło sytuacji, która dzisiaj uległa znacznemu zaostrzeniu. Protesty spotkały się bowiem z ostrą rekcją władz, które wysłały przeciwko Szyitom czołgi. To właśnie szybko zmieniająca się sytuacja na Bliskim Wschodzie przyciąga coraz większą uwagę inwestorów, którzy po dynamicznym odbiciu japońskiej giełdy poczuli jedynie chwilową ulgę. Niestety oprócz wciąż napiętej sytuacji geopolitycznej dzisiaj nastroje popsuły również fatalne dane z USA, gdzie liczba wydanych pozwoleń na budowę okazała się najniższa w historii i wyniosła zaledwie 517 tys. Z oczekiwaniami wyraźnie rozminęła się również publikacja liczby nowych budów, która zamknęła się skromną liczbą 497 tys. (czyli najmniej od kwietnia 2009 roku).

Agencja Moody’s dalej tnie ratingi

Bez większego echa przeszła informacja o obniżce ratingu Portugalii o dwa poziomy z A1 do A3 przez agencję Moody’s. Ostatnio agencja jest bardzo aktywna. W zeszłym tygodniu obniżyła swoją ocenę dla Grecji oraz Hiszpanii. Dzisiaj po południu ścięła również ocenę kredytową Egiptu. Rynek najwidoczniej przyzwyczaił się do takich doniesień i nie widać było nerwowej reakcji. Oprocentowanie 10-cio letnich obligacji portugalskich nadal utrzymuje się poniżej ważnej bariery 7,50%, która uznawana jest za graniczną, powyżej której kraj traci możliwość rynkowego finansowania. Euro pozostaje silne i wciąż jest blisko poziomu 1,40.

Reklama

Surowce lepsze od akcji

Gdyby nie uwzględnić wzrostów Nikkei225 o 5,68%, to dzisiaj lepiej prezentują się surowce. Po silnym spadku odbija cena baryłki ropy. Tutaj Bahrajn typowany jest na głównego sprawcę wzrostów. Sytuacja w kraju jest na tyle poważna, że zamknięto giełdę papierów wartościowych. Mimo wzrostu ceny czarnego złota, wciąż nie został zanegowany krótkoterminowy trend spadkowy. Inaczej prezentuje się sytuacja miedzi, gdzie rynek w ostatnich dniach wyraźnie nie chciał dalej spadać i szykował się do wzrostów, które dzisiaj się materializują. Ważnym czynnikiem jest tutaj przyszły popyt na surowiec ze strony odbudowującej się Japonii.