Oficjalny kurs wynosi nieco ponad 3 tys. rubli (ok. 2,7 zł) za dolara. Wcześniej kurs w kantorach mógł się wahać w stosunku do oficjalnego o maksymalnie dwa procent.

11 maja bank uwolnił kurs dolara w kantorach i wartość rubla w stosunku do amerykańskiej waluty spadła o 30 procent - do 4 tys. rubli (ok. 3,6 zł) za dolara. Decyzja banku nie zmieniła jednak sytuacji w kantorach, gdzie nadal brak dewiz, jak i chętnych do ich sprzedaży. Bank Narodowy nie sprzedaje dewiz bankom komercyjnym w obawie o topniejące rezerwy walutowe kraju.

>>> Czytaj też: Białoruś uwalnia kurs walut sprzedawanych w kantorach

Niezależna gazeta internetowa "Biełorusskije Nowosti" zwraca uwagę, że na Białorusi istnieje teraz kilka kursów dolara. Pierwszy to oficjalny kurs Banku Narodowego, stosowany do bardzo wąskiego kręgu operacji walutowych - nieco ponad 3 tys. rubli. Drugi to kurs w kantorach, czyli obecnie 4,5 tys. rubli. Na rynku pozagiełdowym ukształtował się kurs 6 tys. rubli za dolara i wyższy.

Reklama

Tygodnik ekonomiczny "Biełorusy i Rynok" ocenia w poniedziałek, że decyzja Banku Narodowego o uwolnieniu kursu w kantorach nastąpiła za późno. "Dwa-trzy miesiące temu taki krok zapewne doprowadziłby do stabilizacji rynku walutowego. Teraz jednak oczekiwania dewaluacyjne są na tyle duże, że nikt nie spieszy się ze sprzedażą waluty" - wskazuje tygodnik.

Brak dewiz na rynku wywołał wiele problemów. Uderzył w przedsiębiorstwa, które zza granicy sprowadzają materiały, części i towary, spowodował wzrost cen towarów z importu. Sprawił też, że w rozpoczynającym się sezonie wakacyjnym wielu Białorusinów musiało zrezygnować z zagranicznych wycieczek, bo podskoczyła ich wartość, szacowana przez firmy turystyczne w dolarach.