„Obniżamy prognozy wzrostu indeksu WIG z 10-20 proc. zakładanych na początku do 0-10 proc. do końca roku. Naszym zdaniem czynniki zewnętrze powodują, że do końca roku indeks nie ma szans wzrosnąć mocniej. Na razie nie widzimy w średnim terminie większego zagrożenia, niż korekta i nie spodziewamy się trwałego trendu spadkowego" - powiedział Buczek podczas konferencji.

W I półroczu indeks szerokiego rynku wzrósł zaledwie o 1,95 proc., a WIG20 o 2,11 proc. Najsłabiej zachowywały się spółki z sektora budowlanego – WIG -Budownictwo stracił 21,14 proc., a najlepiej spółki chemiczne – indeks WIG-Chemia zyskał 47,47 proc. w I półroczu.

>>> Czytaj też: Analitycy: akcje JSW nie pójdą błyskawicznie do góry

„Duże spółki mają lepsze wyniki, niż małe, które w dużej mierze nie poradziły sobie ze wzrostem cen surowców i wyższych kosztów nie przerzuciły na ostatecznego odbiorcę. Tego nie zakładaliśmy w naszych prognozach"- wyjaśnił Buczek. Prezes podkreślił, że głównym globalnym czynnikiem ryzyka dla rynku akcji jest słabość finansowa niektórych państw europejskich oraz oczekiwana dalsza obniżka ratingów i restrukturyzacja zadłużenia Grecji. „Czekamy, co będzie się działo z ratingiem USA i jak rozwinie się sytuacja w krajach europejskich. To, co nas najbardziej niepokoi, to słaba kondycja państw z Europy na czele z Grecją. Obawiamy się tu efektu domina" - zaznaczył.

Reklama

>>> Polecamy: Bankructwo Grecji odbije się na polskim systemie bankowym

Buczek uważa, że na polskim rynku akcji niepokojąca jest liczba ofert IPO, również zza granicy. Spółki, które planują debiuty na warszawskiej GPW będą miały problem z uplasowaniem tych emisji na dobrych poziomach. „Za chwilę będziemy mieli do czynienia z IPO, które się nie udały, albo akcje zostały uplasowane poniżej dolnej granicy widełek cenowych"- zauważa. Jednak w ocenie prezesa są też przesłanki, które wskazują „że nie będzie tak źle", bowiem wyceny polskich spółek wciąż są bardzo rozsądne i niewygórowane. Drugim stałym elementem jest trwający trend wzrostowy.

>>> Czytaj też: GPW najlepsza w Europie pod względem debiutów