Podobnie jak SNB, również BoJ jest zdecydowany podejmować kolejne działania, jeśli dojdzie do nadmiernych ruchów na rynku walutowym. Jak nieoficjalnie podano, czwartkowa interwencja kosztowała 800-900 mld jenów (11,7 mld USD) i była podyktowana obawą o gospodarkę Kraju Kwitnącej Wiśni w związku z nadmierną aprecjacją jena nie wynikającą z krajowych czynników fundamentalnych. Bank podał, że decyzja o łagodzeniu polityki pieniężnej zapadła jednogłośnie. Była to pierwsza interwencja Tokio od 18 marca br., kiedy to reagowano na umocnienie jena po trzęsieniu ziemi w Japonii. W reakcji na decyzję BoJ kurs USD/JPY wzrósł w okolice 80. Ta ponad 4,0% aprecjacja jena była najsilniejszym wzrostem kursu od października 2008 roku, kiedy USD/JPY skokowo wzrósł o ponad 6,0%.

W czwartek opublikowano kolejną serię danych makroekonomicznych. W południe na rynek dotarły pierwsze figury – wielkość zamówień w niemieckim przemyśle. Jak się okazało, zamówienia nieoczekiwanie wzrosły w czerwcu o 1,8% m/m wobec prognozowanego spadku rzędu 0,5% m/m. W maju wielkość zamówień w przemyśle Niemiec wzrosła o 1,5% po korekcie. Choć figura była znacznie lepsza od prognozowanej, nie wsparła istotnie euro. Po południu opublikowane zostały również lepsze od oczekiwanych dane z rynku pracy w USA, choć i one nie miały większego wpływu na decyzje inwestorów, którzy uwagę skupiali na konferencji prezesa EBC po zakończonym w czwartek posiedzeniu EBC, oczekując sygnałów, iż bank, aby uspokoić nastroje na rynkach krajów peryferyjnych strefy euro, ogłosi program dodatkowego skupu obligacji Portugalii, Irlandii, Włoch, Grecji i Hiszpanii. Warto jednak odnotować, że w ub. tyg. liczba nowych podań o zasiłek dla bezrobotnych w USA spadła do 400 tys. z 401 tys. po korekcie tydzień wcześniej, podczas gdy rynek spodziewał się wzrostu do 405 tys. z 398 tys. przed korektą.

Jean-Claude Trichet potwierdził, że program skupowania obligacji przez EBC jest nadal realizowany pomimo, iż ostatnie komentarze przedstawicieli banku sugerowały, że program został definitywnie zakończony. Wskazał jednocześnie, że publikowane w każdy poniedziałek przez EBC dane dotyczące tygodniowego skupu obligacji pokażą efekty działań podjętych przez bank w tym zakresie. Po komentarzu euro osłabiało się wobec dolara. W czwartek, kurs EUR/USD spadł poniżej 1,41;. Na wartości zyskiwać zaczął ponownie frank szwajcarski. Obrona oporu na 1,113 sprowadziła parę EUR/CHF poniżej 1,08 zaś kurs USD/CHF ponownie wybronił 0,78 i zaczął podążać w kierunku 0,76 osiągając minimum dnia na poziomie 0,7624.

Złoty nadal pozostaje pod wpływem nastrojów na rynkach światowych. Kurs EUR/PLN ponownie powyżej 4,045; zaś CHF/PLN pod koniec dnia wynosił ponad 3,70 wobec 3,61 rano na otwarciu. Podczas handlu w Azji za franka szwajcarskiego trzeba było płacić nawet ponad 3,76 PLN.

Reklama

Niemniej, jak pokazały wyniki ostatniej ankiety Reuters w ciągu następnych 12 miesięcy waluty krajów Europy Środkowo-Wschodniej pozostaną na ścieżce aprecjacji, mimo znacznego osłabienia w ostatnich dniach, spowodowanego globalnym wzrostem awersji do ryzyka. Złoty w ciągu roku umocni się do euro o ponad 6,0%, korona czeska zyska 2,4%, zaś leja 2,3%, a forint 1,9%. Do końca bieżącego miesiąca złoty i korona mogą się umocnić, do odpowiednio 3,99 PLN i 24,2 CZK za euro. Jak wskazują analitycy, w istotny sposób walutę naszą wspierać będą pozytywne perspektywy wzrostu polskiej gospodarki, wciąż możliwe kolejne podwyżki stóp przez RPP oraz przychody z prywatyzacji.

Dzisiaj uwagę inwestorów przyciągać będą najważniejsze w miesiącu dane z rynku pracy. Raport non-farm payrolls poznamy o 14:30. Prognozy wskazują na przyrost nowych miejsc pracy w sektorze poza rolnictwem o 85 tys. By figura mogła poprawić obecne bardzo nerwowe nastroje jej wydźwięk musiałby być zaskakująco mocny pozytywnie. Jeśli dane okażą się słabsze od szacunków należy spodziewać się kontynuacji dotychczasowych trendów na rynkach finansowych.

Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny oraz nie stanowi oferty w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny. Informacje zawarte w niniejszym materiale nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. PKO BP SA dołożył wszelkich starań, aby zamieszczone w niniejszym materiale informacje były rzetelne oraz oparte na wiarygodnych źródłach. PKO BP SA nie ponosi odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji zawartych w niniejszym materiale.