"Okres systematycznej poprawy koniunktury w budownictwie trwa już dwa lata. Wyraźnie poprawia się kondycja przedsiębiorstw publicznych, a w sektorze prywatnym trudności występują tylko w firmach najmniejszych, zatrudniających do 10 pracowników. Wciąż rośnie zatrudnienie w budownictwie. Najwyższe przyrosty zatrudnienia występują w zakładach budujących obiekty inżynierii lądowej (drogi, linie telekomunikacyjne itp.), najniższe zaś w przedsiębiorstwach publicznych istniejących przed 1990 rokiem" - napisano w komentarzu.

"Zarówno w firmach prywatnych, jak i przedsiębiorstwach publicznych wyraźnie zwiększa się stopień wykorzystania mocy produkcyjnych oraz wielkość produkcji. Prognozy na nadchodzący kwartał, mimo sezonowego cyklu aktywności budownictwa, są stosunkowo optymistyczne" - dodano.

IRG SGH zaznaczył, że w porównaniu z poprzednim kwartałem znacznie poprawiła się sytuacja finansowa zakładów budowlanych.

"Saldo finansowe w ujęciu ogółem wzrosło o 16 punktów, w sektorze prywatnym o 12 punktów i publicznym o 28 punktów. Prognozy sytuacji finansowej w następnym kwartale są jeszcze bardziej optymistyczne - oczekuje się dalszego wzrostu salda w ujęciu ogółem o 8 punktów, w sektorze prywatnym o 6 punktów i publicznym o 12 punktów. W porównaniu z analogicznym kwartałem minionego roku w portfelach zakładów budowlanych jest znacznie więcej zamówień - zarówno saldo zamówień ogółem, jak i saldo zamówień krajowych zwiększyły się o około 10 punktów" - napisano.

Reklama

Zmniejszył się odsetek zakładów budowlanych ograniczających aktywność produkcyjną z powodu silnej konkurencji i niedostatecznego popytu.

"Wzrosły natomiast problemy powodowane przez zatory płatnicze - tę barierę wskazuje już blisko 41 proc. zakładów. Pod względem inwestycji w budownictwie nadal panuje niekorzystna sytuacja. We wszystkich analizowanych grupach zakładów salda inwestycji są ujemne, a przewidywania dotyczące nakładów inwestycyjnych w następnym kwartale są podobne do obecnych ocen" - głosi komunikat.