"Thomas Sargent i Christopher Sims to są nazwiska znane w świecie ekonomii. Całe pokolenie ekonomistów uczyło się na ich teoriach, również w Polsce w latach 80., 90. To są dobrze znane nazwiska i ich modele. Decyzja komitetu noblowskiego nie jest zaskoczeniem.

Nobla dostaje się za coś, co się zrobiło wiele lat temu. Myślę, że chodzi o symbolikę komitetu noblowskiego, która polega na tym, że uhonorowano tych ekonomistów, którzy (...) pokazali, iż teoria ekonomii może zawodzić i że potrzebne są pragmatyczne podejścia oparte na bieżących danych informacyjnych.

Thomas Sargent razem z Robertsem Lucasem opracowali tzw. teorię racjonalnych oczekiwań. Lukas dostał wcześniej Nobla. Teoria ta zakłada, że ludzie zawsze zachowują się racjonalnie i podejmują swoje decyzje w oparciu o wszystkie dostępne informacje o aktualnych uwarunkowaniach ekonomicznych. A wiemy, że nie zawsze tak jest. Christopher Sims jest ekonomistą, który znany jest z tego, że wprowadził do ekonomii nowy rodzaj modeli ekonomicznych i to było prawdziwa rewolucja".

Reklama