"KGHM był dużym sprzedawcą obcych walut uzyskanych z eksportu i przejęcie Quadry jest negatywne dla bilansu płatniczego Polski (odpływ waluty = brak napływu). Wygląda na to, że KGHM wydała właśnie resztę posiadanych rezerw gotówkowych, co oznacza, że nie będzie miała środków na wypłatę dywidendy rządowi" - stwierdził bank w środowym komentarzu.

>>> Czytaj też: Narodziła się pierwsza polska firma globalna. Zobacz zdjęcia

BNP Paribas przypomina, że we wtorek rząd ogłosił, że liczy na wyższy przychód z dywidend w kontrolowanych przez skarb państwa firmach, jak PKO BP, PZU i innych, co w ocenie analityków nie jest zgodne z wyrażonym wcześniej zamiarem, by PKO i PZU przejęły filie niektórych banków zachodnich, jak np. KBC, czy BCP, których belgijscy i portugalscy właściciele mają trudności.

"Pokrycie deficytu na rachunku bieżącym staje się dla Polski coraz trudniejsze. Rosnące potrzeby finansowe rządu są źródłem presji na rentowność dłuższych średniookresowych i długookresowych obligacji skarbowych (POLGB)" - stwierdził bank w konkluzji.

Reklama

>>> Czytaj też: Kanadyjski posag - oto nowe złoża KGHM

Według środowego "Financial Timesa" KGHM jest jednym z najdroższych producentów miedzi w świecie. Średnia cena produkcji sięga ok. 1,80 dolara za funt ($1.80 per pound). KGHM rozbudowana o 6 kopalni Quadry w Ameryce Płn. i Chile mogłaby obniżyć koszt produkcji do 1,40 dolara za funt. Dzięki transakcji KGHM z dziesiątego największego w świecie producenta miedzi stałaby się ósmym.

ikona lupy />
BNP Paribas / Bloomberg