Wczoraj podpisana została warunkowa umowa. Przejecie ma nastąpić w I kw. 2012 r. KGHM wyda na inwestycje pieniądze otrzymane ze sprzedaży Polkomtelu, Dialogu oraz pochodzące z nadwyżek z działalności operacyjnej. Poziom gotówki w spółce mocno zatem spadnie, ale zarząd Polskiej Miedzi zapewnia, ze nie wycofuje się z ogłoszonych w połowie listopada planów skupu do 10 proc. akcji własnych o wartości 3 mld zł. – To opcja do 2014 r., której dzisiaj nie modyfikujemy.

>>> Czytaj też: KGHM kupuje spółkę Quadra FNX ze złożami w Kanadzie, USA i Chile ...

Niezależnie od dużych wydatków na przejecie spółki Quadra planujemy również przyzwoita wypłatę dywidendy – uspokajał wczoraj Herbert Wirth, prezes KGHM. Szacuje się, ze na dywidendę spółka przeznaczy nawet 50 proc. zysku. Mimo tych zapewnień akcje miedziowego koncernu spadały wczoraj nawet o ponad 10 proc. Ostatecznie na zamknięciu giełdy papiery spółki potaniały o prawie 8 proc. Inwestorzy ocenili bowiem, ze Herbert Wirth za przejecie notowanej na giełdzie w Toronto firmy mocno przepłacił. Szef koncernu w TVN CNBC tłumaczył jednak, ze zaproponowana przez KGHM cena – 2,9 mld dol. kanadyjskich (ok. 9,5 mld zł) – jest godziwa. Zawiera 31 proc. premii za przejecie.

>>> Polecamy: "Le Figaro": Polskę czeka awans. Może dołączyć do "twardego jądra" Unii

Reklama

Analitycy również przekonują, ze cena jest korzystna dla KGHM. Krzysztof Zarychta z DM BDM podkreśla, ze Quadra wydaje się zdrowa spółka (jej kapitalizacja wynosi 2,17 mld dol. kanadyjskich, czyli równowartość 7,14 mld zł; przychody po trzech kwartałach tego roku sięgnęły 900 mln dol. kanadyjskich, a zysk operacyjny ponad 400 mln dol.). Jak wyjaśnia, roczna produkcja Quadry sięga 120 tys. ton miedzi, a – według planów – w 2018 r. ma zwiększyć ja do ponad 180 tys. ton. Dzięki tej transakcji Polska Miedz w przyszłym roku zwiększy produkcje o 25 proc.

Aby zobaczyć w jaki sposób produkowana jest miedź w zakładach KGHM kliknij na poniższe zdjęcie:

Na inny aspekt sprawy zwraca uwagę Sławomir Sikora, prezes Citi Handlowego. – W wyniku przejęcia spółka zyskuje dostęp do nowych zagranicznych złóż i staje się pierwszą polska firma globalna. KGHM kupuje zasoby, które pozwolą spółce obniżyć średnie koszty wydobycia i uczynić ja bardziej odporna na wahania rynku – ocenił w rozmowie z „DGP” Sławomir Sikora. Jak dodał, obecna sytuacja rynkowa sprzyja ekspansji polskich firm, a KGHM bardzo dobrze ja wykorzystał.

Polski koncern szykował się do przejęcia w Kanadzie od ponad roku. Quadra FNX jest średniej wielkości spółka górniczą z siedzibami w Vancouver i Toronto. Wydobywa miedz, nikiel, złoto, platynę, pallad w sześciu kopalniach w trzech krajach: kopalnie Robinson i Carlota znajdują się w USA, Franke w Chile, zaś McCreddy West, Levack oraz Podolsky w Kanadzie. Quadra ma tez projekty górnicze w fazie przedoperacyjnej, w tym Sierra Gorda w Chile (najważniejszy projekt rozwojowy spółki, realizowany na jednym z największych złóż miedzi i molibdenu na świecie) oraz Victoria w Kanadzie i Malmbjerg na Grenlandii. Spółka prowadzi tez poszukiwania w rejonie Sudbury w Kanadzie.

ikona lupy />
Górnicy w kopalni miedzi w należącej do KGHM Polska Miedź kopalini Polkowice-Sieroszowice w Polkowicach na Dolnym Śląsku. / Bloomberg
ikona lupy />
Kopalnia należąca do KGHM w Głogowie na Dolnym Śląsku. / Bloomberg
ikona lupy />
Wytop miedzi w należącej do KGHM hucie w Głogowie, fot. Bartek Sadowski/Bloomberg / Bloomberg / Bartek Sadowski
ikona lupy />
Pracownik liczący arkusze blachy miedzianej w hucie KGHM w Głogowie, fot. Bartek Sadowski/Bloomberg / Bloomberg / Bartek Sadowski
ikona lupy />
Tablica z numerami identyfikacyjnymi górników pracujących pod ziemią w należącej do KGHM kopalni miedzi Polkowice-Sieroszowice fot. Bartek Sadowski/Bloomberg / Bloomberg / Bartek Sadowski
ikona lupy />
Robotnicy mijają budynki huty miedzi w Głogowie należącej do koncernu KGHM, fot. Bartek Sadowski/Bloomberg / Bloomberg / Bartek Sadowski
ikona lupy />
Huta miedzi w Głogowie, fot. Bartek Sadowski/Bloomberg / Bloomberg / Bartek Sadowski
ikona lupy />
Arkusze blachy miedzianej w hucie KGHM w Głogowie, fot. Bartek Sadowski/Bloomberg / Bloomberg / Bartek Sadowski
ikona lupy />
Kadzie służące do transportu stopionej miedzi, huta w Głogowie, KGHM, fot. Bartek Sadowski/Bloomberg / Bloomberg / Bartek Sadowski
ikona lupy />
Hutnik w stroju ochronnym, huta miedzi w Głogowie, KGHM, fot. Bartek Sadowski/Bloomberg / Bloomberg / Bartek Sadowski
ikona lupy />
Robotnik wyjmuje z kąpieli elektrolitycznej usze oczyszczonej miedzi, fot. Bartek Sadowski/Bloomberg / Bloomberg / Bartek Sadowski
ikona lupy />
Kadź z roztopioną miedzią, huta w Głogowie, KGHM, fot. Bartek Sadowski/Bloomberg / Bloomberg / Bartek Sadowski
ikona lupy />
Płynna miedź stygnie w h w hucie w Głogowie, fot. Bartek Sadowski/Bloomberg / Bloomberg / Bartek Sadowski
ikona lupy />
Piec do wytopu miedzi, huta w Głogowie, KGHM, fot. Bartek Sadowski/Bloomberg / Bloomberg / Bartek Sadowski
ikona lupy />
Arkusze blachy miedzianej, fot. Bartek Sadowski/Bloomberg / Bloomberg / Bartek Sadowski
ikona lupy />
Pojazd górniczy w kopalni miedzi Polkowice-Sieroszowice należącej do koncernu KGHM, fot. Bartek Sadowski/Bloomberg / Bloomberg / Bartek Sadowski